Takich pieniędzy świat mediów strumieniujących jeszcze nie widział. Amazon Prime Video za 11-letni kontrakt z ligą NFL ma zapłacić ponad 10 miliardów dolarów.
Kiedy szef Netflixa, Reed Hastings, zapowiadał, że w jego serwisie nie będzie miejsca dla sportu na żywo, wtedy Amazon zauważył, iż największy konkurent zostawił mu furtkę, przez którą można sięgnąć po widzów i wykorzystano okazję. To między innymi dzięki sportowi na żywo Prime Video toczy z Netflixem równą walkę o subskrybentów w Wielkiej Brytanii. Serwis stara się robić to samo w innych krajach. W Stanach Zjednoczonych postawiono na pierwszoligowego konia, czyli futbol amerykański, który za oceanem jest niezwykle popularny. Śmiem twierdzić, że Amerykanie z większym oddaniem śledzą swój futbol, aniżeli Polacy piłkę nożną.
Futbol amerykański to najpopularniejszy sport w Stanach Zjednoczonych. Liga NFL cieszy się większym powodzeniem niż liga NHL (hokej), NBA (koszykówka) czy MLB (baseball). Mecze futbolistów przyciągają również większe tłumy przed telewizory niż widowiska golfowe, bokserskie czy wyścigi NASCAR, które również cieszą się olbrzymią popularnością w tym kraju. W 2015 roku aż 114 milionów widzów w Stanach Zjednoczonych oglądało finał Super Bowl. To nieco ponad jedna trzecia populacji tego kraju. Co jasno pokazuje, że jest się o co, i o kogo bić.
Amazon ma głęboki portfel i nie boi się po niego sięgać.
Pomimo olbrzymich wydatków na produkcję, to nie Disney+, HBO Max czy Netflix są tymi serwisami, które królują, kiedy mowa o lekkiej ręce do wydawania pieniędzy na pojedyncze projekty. W końcu nie jest to pierwszy olbrzymi wydatek, na który Amazon się zdecydował i wstrząsnął branżą.
Pierwszą bombą była produkcja programu rozrywkowo-motoryzacyjnego “The Grand Tour”. Kiedy w 2015 roku dowiedzieliśmy się, iż Amazon wyłożył około 200 milionów dolarów na wyprodukowanie trzech sezonów programu (36 odcinków), wielu nie mogło uwierzyć, iż postawiono na taką inwestycję. Wtedy takich pieniędzy żaden serwis nie pakował w programy rozrywkowe.
Kolejną bombą była informacja, że na Prime Video będzie można obejrzeć serialowego “Władcę Pierścieni”. Z jednej strony mamy tu do czynienia z olbrzymią marką, a z drugiej z równie wielkimi pieniędzmi, jakie Amazon wyłożył na widowisko. Za same prawa do stworzenia serialu firma miała wyłożyć 250 milionów dolarów. Wstępnie oceniono, że produkcja przynajmniej pięciu sezonów widowiska, pochłonie od 500 do 750 milionów dolarów. Jakkolwiek najpewniej będziemy mieli do czynienia z większym budżetem, gdyż po drodze przydarzyła się pandemia koronawirusa, a Amazon po sprawdzeniu kilku pierwszych odcinków widowiska, postanowił zmienić nieco koncepcję na serial. Dziś 100 czy 150 milionów za odcinek 8-odcinkowego sezon nikogo nie dziwi, ale gdy ogłaszano to cztery lata temu, byliśmy zszokowani. Takie superprodukcje zdarzały się na tamten czas niezwykle rzadko. Dziś są już codziennością.
Ponad 100 miliardów przez 11 lat
Jednak te historyczne wydatki to nic w porównaniu z miliardem dolarów za roczną licencję na pokazywanie ligi NFL. To są zawrotne pieniądze, nawet jak na firmę, która osiągnęła 386 miliardów dolarów przychodu (17 miliardów zysku), a jej kapitalizacja rynkowa w ostatnim kwartale zeszłego roku to było grubo ponad 1,6 bilionów dolarów. Co jest niemal dwukrotnie lepszym wynikiem od tego z pierwszego kwartału 2019 roku.
Pomimo olbrzymich pieniędzy, kontrakt nie oznacza całkowitej wyłączności. Część widowisk sportowych nadal będą pokazywały stacje tradycyjne, ich serwisy strumieniujące oraz NFL Network. Łączna wartość dziesięcioletniego kontraktu to oszałamiające 100 miliardów dolarów. To relatywnie niewiele mniej niż wypłata pieniędzy z programu 500+ przez dziesięć lat.
Kto, gdzie i co?
Na Amazon Prime Video będzie można obejrzeć najintratniejsze czwartkowe rozgrywki pierwszej ligi.
ViacomCBS zachował swoje prawa do wszystkich meczów American Football Conference, w tym do pokazywania zmagań takich drużyn jak New England Patriots, Kansas City Chiefs i Baltimore Ravens. Wszystkie mecze będą emitowane w telewizji CBS i transmitowane na platformie Paramount+.
Monday Night Football będzie można obejrzeć na ESPN. Ponadto ABC nabyło prawa do wyemitowania dwóch Super Bowl na swojej antenie. Nowa umowa pomiędzy ligą NFL a Disneyem uprawnia firmę do jednoczesnego transmitowania rozgrywek w serwisie ESPN+.
Stacja Fox będzie kontynuowała transmisje z meczów National Football Conference, w tym drużyn takich jak Green Bay Packers, Dallas Cowboys oraz New York Giants.
NBC zachowuje prawa do Sunday Night Football. Jest to niezwykle ważne z punktu widzenia stacji, gdyż mowa tu o możliwości transmisji meczów w porze najwyższej oglądalności. Jednocześnie nowy serwis strumieniujący należący do Comcastu, Peacock, będzie transmitował mecze w tym samym czasie, co NBC.
Nowe umowy zaczną obowiązywać od 2023 roku.