Serwis Amazon Prime Video miał uderzyć z polską wersją językową na początku 2018 roku. Jednak tak się nie stało. Do tej pory interfejs ciągle był m.in. w języku angielskim, a oferta mocno odstawała od tego, co można oglądać na terenie Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Niemiec. To się powoli zmienia.
Przeglądarkowa wersja serwisu wreszcie polubiła się z językiem polskim. Widać, że Amazon Prime Video ślamazarnie, ale mimo wszystko próbuje wkręcić się na nasz rynek z wieloma usługami. Od jakiegoś czasu na Amazon.de wita nas oferta na Polskę, a sklepowe produkty posiadają często rodzime opisy. Nawet wprowadzono zakupy przez system płatniczy Przelewy24. Teraz przyszedł czas na to, co kochamy najbardziej – filmy i seriale.


Kiedy pisałem tekst, mobilna wersja ciągle była w języku angielskim. Jednak w trakcie, dostałem powiadomienie na smartfona, że również aplikacja jest już dostępna w polskiej wersji językowej.

Amazon w Polsce jest bardzo aktywny.
Pracę w firmie można znaleźć m.in. na terenie Wrocławia, Poznania i Gdańska. Struktury firmy rok rocznie są umacniane i pomimo opieszałości, widać, że jesteśmy traktowani jako nowy ważny rynek dla Amazonu. Tylko się cieszyć, bo oferta Prime Video z miesiąca na miesiąc robi się coraz ciekawsza. Dziś ciężko znaleźć tam nieprzetłumaczoną na nasz język pozycję. Pozostaje teraz czekać, aż to wszystko nabierze wiatru w żagle i Amazon obłaskawi nas biblioteką podobną do tych, które są poza granicami Polski.
Na razie serwis kusi przede wszystkim ceną. 2,99 euro miesięcznie przez pół roku (ponadto obowiązuje bezpłatny okres próbny) to taniej niż płacimy za najtańsze SVOD premium, którym jest ShowMax. A oferta Amazonu, moim zdaniem, jest o niebo lepsza od konkurenta. Kto oglądał takie hity jak The Man in the High Castle, Transparent, Sneaky Pete, Mozzart in the Jungle czy Patriot, ten wie, o czym piszę. A już niedługo odbędzie się tam premiera serialowej superprodukcji Jack Ryan.
3 komentarzy