Berlińskie psy (oryg. Dogs of Berlin) to kolejna produkcja Netflixa z Niemiec. Jednak w przeciwieństwie do mrocznego sci-fi Dark, nowy serial serwisu to czystej maści kryminał.
Berlińskie psy opowiedzą historię dwóch policjantów, totalnie niepasujących do siebie charakterami, którzy wpadną w środek wojny terytorialnej lokalnych grup przestępczych. Nie tylko będą musieli poradzić sobie ze wzajemną niechęcią, ale również zmierzyć ze słabościami, które ich toczą. A przede wszystkim muszą się opowiedzieć po jednej ze stron, gdyż przynajmniej jednemu z nich korupcja jest nieobca. Punktem zapalnym całego zamieszania ma być zabójstwo na tle politycznym.
Scenarzystą i twórcą serialu jest Christian Alvart, który dał się poznać od najlepszej strony, jako reżyser horroru Przypadek 39. Ma na koncie również całkiem niezłe Pandorum. Pisząc o Berlińskich psach i przeglądając jego filmografię, przypomniałem sobie, że od dawna poluję na Antyciała Alvarta.
Serial zaszczyci m.in. Hannah Herzsprung, którą możecie kojarzyć z Lektora i Who Am I. Możesz być kim chcesz; Felix Kramer, który pojawił się w Dark; Katharina Schuttler odegrała rolę w brytyjskim miniserialu Run; Fahri Yardim pojawił się chociażby w Opiekunie; Antonio Wannek, którego dało się zauważyć w Jeńcu: Tak daleko jak nogi poniosą. Ponadto w serialu zobaczymy Alinę Stiegler, Annę Marię Muhe oraz Sebastiana Achillesa.
Premiera Berlińskich psów odbędzie się 7 grudnia. Pierwszy sezon serialu będzie liczył 10 odcinków.