Zespół kreatywny odpowiedzialny za horrorowy miniserial Ghul wróci w tym roku z nową grozą w odcinkach – z serialem o zombie Betaal.
Betaal to kolejna indyjska produkcja Netflixa, której fabuła będzie mocno podszyta lokalnym folklorem. Historia rozgrywa się w odległej wiosce opanowanej przez krwiożercze zombie. Głusi na ostrzeżenia lokalni urzędnicy zatrudnieni do wysiedlenia wioski, przywołali coś pradawnego i przerażającego. Budzi się tam do życia dwustuletni pułkownik Kompanii Wschodnioindyjskiej, zarażony tytułową klątwą, który ma za sobą batalion spragnionych krwi nieumarłych. Oko w oko z żywymi trupami stają świetnie wyszkoleni policjanci ze specjalnego oddziału CIPD (Counter Insurgency Police Department). W środku krwawej jatki są bezbronni cywile.
Betaal ma zaoferować widzom mnóstwo niesamowitych i przerażających momentów. Przywołuje na myśl mieszankę Ghula z koreańskim serialem Kingdom.
W serialu wystąpią lokalne gwiazdy: Viineet Kumar, Aahana Kumra, Suchitra Pillai, Jitendra Joshi, Jatin Goswami, Manjiri Pupala i Syna Anand. Reżyserem i scenarzystą serialu jest Patrick Graham, którego na stołku reżyserskim wspomógł Nikhila Mahajana, a przy scenariuszu Suhani Kanwar. Za produkcję odpowiedzialne są firmy Blumhouse Television wraz z SK Global Entertainment i Red Chillies Entertainment.
Betaal zadebiutuje na Netfliksie już 24 maja. Serwis udostępnił oficjalny zwiastun widowiska, który możecie obejrzeć powyżej.