Box office: Spider-Man na szczycie, a Avengers: Koniec gry prawie dopadło Avatara [USA, weekend 28/2019]

Dariusz Filipek
5 min czytania
Spider-Man: Daleko od domu, Toy Story 4, Pełzająca śmierć (źródło: Sony, Disney, Paramount; edycja: Popkulturyści)

Z ostatniej chwili

W tym tygodniu na ekranach kin zadebiutowały dwie nowości, z którymi wiązano umiarkowane nadzieje. Jednak żadna z nich nie zdołała zagrozić dominacji zeszłotygodniowego lidera. Spider-Man: Daleko od domu wciąż zarabia świetnie.

Box Office Mojo podaje, że w Stanach Zjednoczonych w weekend od 12 do 14 lipca 2019 roku grano w kinach 41 filmów. W tym czasie do kas biletowych wpłynęło 122 miliony dolarów, co jest wynikiem gorszym o 33,6% w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym tygodniu.

#1 Spider-Man: Daleko od domu – 45,3 milion dolarów (Sony)

https://www.youtube.com/watch?v=LMniIECw76o

Spider-Man: Daleko od domu kolejny raz wywołuje uśmiech na ustach ludzi z Sony i Marvela. 45,3 milionów dolarów, które film zarobił w ten weekend, to zdecydowanie powód do dumy. Widowisko wyprodukowane za 160 milionów dolarów ma już na koncie 847 milionów dolarów.

#2 Toy Story 4 – 20,6 milionów dolarów (Disney)

Najnowsza odsłona Toy Story ciągle zarabia świetnie i w weekend dorzuciła do kas biletowych 20 milionów dolarów, ale w Stanach Zjednoczonych film raczej nie poprawi wyniku poprzedniej części. Przypomnę, że Toy Story 3 zarobiło w domu 415 milionów dolarów, a Toy Story 4 ma na tę chwilę 346 milionów dolarów z macierzystego rynku. Razem z przychodami z pozostałych krajów, animacja Pixara ma już 771 milionów dolarów.

#3 Pełzająca śmierć – 12 milionów dolarów (Paramount)

https://www.youtube.com/watch?v=gVGJ03L_26s

Pełzająca śmierć to najwyżej notowana nowość w tym tygodniu. Film, który ma przyzwoitą ocenę 6,65/10 na Rotten Tomatoes, poradził sobie równie przyzwoicie przy kasach biletowych. Widowisko wyprodukowane za 13,5 milionów dolarów podczas debiutu na dużym ekranie zgarnęło 12 milionów dolarów, a z rynkami międzynarodowymi ma już 16,8 milionów dolarów.

#4 Stuber – 8 milionów dolarów (Fox)

Poza podium wylądowała inna nowość, komedia Stuber. Recenzenci z Rotten Tomatoes nieco ostrzej potraktowali film z Nanjianim i Bautistą – ocena 5,2/10 nie robi wielkiego wrażenia. Produkcja zarobiła 8 milionów dolarów w domu i 3 miliony dolarów na świecie, więc jak na początek nie jest tragicznie, biorąc pod uwagę, iż wyprodukowanie Stubera kosztowało 16 milionów dolarów.

#5 Yesterday – 6,7 milionów dolarów (Universal)

https://www.youtube.com/watch?v=j0Tyq-TWAzc

Film Danny’ego Boyle’a radzi sobie nadal przyzwoicie. Blisko 7 milionów dolarów w weekend sprawiło, iż jego najnowsze widowisko ma już na koncie 80 milionów dolarów ze wszystkich rynków. Przy budżecie, który wyniósł 26 milionów dolarów, raczej nikt w Universalu nie rwie sobie z tego powodu włosów z głowy.

Świetny wynik Aladyna. Porażka Men in Black: International. Avengers: Koniec gry zaraz dogoni Avatara.

Dalej mamy Aladyna, który dokładając blisko 6 milionów dolarów ma już 960 milionów dolarów na świecie. Annabelle wraca do domu po tym weekendzie ma w sumie 173 miliony dolarów przychodu, co jest dla tego filmu aż nadto dobrym osiągnięciem, biorąc pod uwagę miażdżące opinie o widowisku. Midsommar dołożył 3,5 miliony dolarów i ma 18,4 milionów dolarów ze wszystkich rynków przy budżecie, który wyniósł A24 około 10 milionów dolarów. Kontynuacja Sekretnego życia zwierzaków domowych uzbierała 3,1 miliony dolarów, co filmowi wyprodukowanemu za 80 milionów dolarów zapewniło przychód na poziomie 298 milionów dolarów.

Warto zatrzymać się przy Men in Black: International, czyli widowisku totalnie zjechanym przez publikę i krytyków, które również wtopiło trochę pieniędzy. Budżet filmu miał wynieść 110 milionów dolarów, do czego należy doliczyć koszty promocji, a w ten weekend ludzie w czerni przynieśli zaledwie 2,2 miliony dolarów. 239,4 miliony zarobione na wszystkich rynkach sprawiają wrażenie, że ten film nie przyniesie zysku.

Lepiej wygląda sytuacja Rocketmana, który kosztował Paramount 40 milionów dolarów i chociaż film dołożył zaledwie 1,7 milion dolarów, to ma już nabite 179 milionów dolarów na wszystkich rynkach.

Ponadto Avengers: Koniec gry jest coraz bliżej Avatara. Film Marvela zarobił prawie 1,7 milion dolarów w weekend i ma w sumie 2,78 miliardy dolarów. Tym samym od najlepiej zarabiającego filmu w historii widowisko dzieli zaledwie 7,2 milionów dolarów. Wygląda na to, że rekord zostanie pobity. Z trudem, ale jednak.

W przyszłym tygodniu do kin trafi nowy Król Lew i pomimo mocno mieszanych recenzji, zapewne totalnie zapanuje nad konkurencją.

*Studia filmowe dostają średnio 55 centów z każdego dolara, który wpłynie do kinowej kasy biletowej w Stanach Zjednoczonych. Na świecie zyski dystrybutorów są zazwyczaj niższe.
** Koszt produkcji nie uwzględnia kosztu promocji, który często równoważy budżet produkcyjny, a nierzadko go przewyższa.

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz