Netflix prezentuje Bright: Ward oraz Jakoby. A ja nie mogę się doczekać!

Dariusz Filipek
2 min czytania
Netflixowy Bright zapowiada się na fantastyczny film. Dosłownie i w przenośni. | Netflix

Z ostatniej chwili

O Bright wspomniałem parę słów kilka miesięcy temu, kiedy zaprezentowano pierwszy zwiastun filmu. I muszę przyznać, że byłem pod wrażeniem. Nie tylko dobrej zapowiedzi, ale pomysłu na widowisko w ogóle.

Ponadto przysłuchując się wypowiedziom twórców, muszę sobie sam przybić piątkę. Po obejrzeniu poprzedniego materiału odnotowałem, iż czułem w powietrzu trochę międzygatunkowego rasizmu i zabaw kliszami z podgatunku buddy cop. Oraz że Bright zapowiada się na niecodzienne fantasy, okraszone dużą dawką akcji i humoru. Najnowsze wideo tylko mnie w tym utwierdza.

Historia osadzona jest we współczesnym świecie alternatywnym, gdzie od początku dziejów żyją obok siebie ludzie, orki, elfy oraz wróżki. Bright — nowatorski film akcji opowiadający historię dwóch policjantów pochodzących z różnych środowisk. Ward (Will Smith) i Jakoby (Joel Edgerton) podczas rutynowego nocnego patrolu napotykają mroczną siłę, która odmieni przyszłość i świat, jaki znają.

– Czytam w opisie Netflixa.

Jestem podekscytowany Bright z paru powodów. Przede wszystkim przez nazwiska. David Ayer to gwarant mocnego kina. Kto widział jego filmy, ten wie, o czym piszę. Furia, Bogowie ulicy – po prostu świetne produkcje. Nie licząc dziadowskiego Legionu samobójców i niezbyt porywającego Sabotażu, Ayer jest bardzo solidnym reżyserem. Nie bez znaczenia jest również fakt, że na ekranie pojawia się Will Smith. W mojej opinii, jeden z najbardziej utalentowanych aktorów swojego pokolenia, którego oglądamy stanowczo zbyt rzadko.

Również budżet jest niczego sobie, bo wyniósł prawie 100 milionów dolarów, co przy produkcji telewizyjnej jest kwotą niebagatelną. Pozostaje czekać. Premiera filmu już 22 grudnia. Wtedy dowiemy się, czy Netflix dobrze ulokował swoje środki.

Bright na Netflixie

Źródło: YouTube

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz