Carnival Row, czyli wiktoriańska fantastka pełną gębą

Dariusz Filipek
2 min czytania

Z ostatniej chwili

Serial Carnival Row wreszcie dostał pełen zwiastun i trzeba przyznać Amazonowi, że szykuje na Prime Video więcej niż interesujące widowisko.

Carnival Row to jedna z najnowszych produkcji przygotowanych na streaming Amazonu. Historia powstawała pod czujnym scenopisarskim okiem Renégo Echevarrii (4400) oraz Travisa Beachama (Electric Dreams). Serial utrzymany w klimacie neonoir nagrywano w Pradze, która udawała wiktoriańskie miasto przepełnione fantastycznymi stworzeniami.

Carnival Row pomiesza fantastykę, romans, dramat i kryminał.

Jest to opowieść o świecie zamieszkałym przez różne niezwykłe istoty, które uciekły z rozdartej wojną ojczyzny. Będziemy świadkami romansu między wróżką (w tej roli Cara Delevingne) a człowiekiem (Orlando Bloom). W pewnym momencie kochankowie zostaną rozdzieleni i Vignette będzie musiała radzić sobie sama. Jednak mityczne stworzenia nie mają prostego życia w ludzkim mieście, gdzie są traktowane jak obywatele trzeciej kategorii. Stworzono dla nich tytułowy azyl. Jednak są gnębieni i odzierani ze swoich korzeni. W dodatku w okolicy grasuje seryjny morderca, więc sprawy komplikują się jeszcze bardziej.

Serial wyreżyserował Jon Amiel (Osaczeni, Jądro Ziemi) i ze zwiastuna można wnioskować, iż wykonał kawał dobrej roboty. Produkcja zadebiutuje na Amazon Prime Video już 30 sierpnia i będzie miał 8 odcinków. Wtedy sprawdzimy, jak jest faktycznie, bo na pierwszy rzut oka wygląda fantastycznie.

Serial Carnival Row w serwisie Amazon Prime Video >>

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Podziel się artykułem
Zostaw komentarz