W sieci pojawiły się pierwsze zapowiedzi filmu Corona Zombies – niskobudżetowej produkcji nakręconej w naprędce, byle zarobić, przyciągając ludzi chwytliwym tematem, którym jest koronawirus.
Corona Zombies opowie o czasie, w którym na planecie pojawił się niebezpieczny wirus zamieniający ludzi w zombie. Rząd sobie nie radzi, ulice opustoszały, bary zamknięte, a ludziom brakuje papieru toaletowego.
Po obejrzeniu dwóch krótkich zapowiedzi filmu Corona Zombies jestem nieco zniesmaczony. Produkcja połączy horror o zombie z komedią, ale ten niskobudżetowy paździerz nie tylko zapowiada się na nieoglądalne kino klasy-p (jak “prymitywny”), a przede wszystkim jest tanim żerowaniem na tragedii. O wiele lepiej sięgnąć po filmy, seriale lub dokumenty o epidemiach i pandemiach, aniżeli dosypywać grosza ludziom odpowiedzialnym za coś tak skrajnie beznadziejnego.
Rozumiem, że w przyszłości twórcy będą monetyzować obecną tragedię, która pochłania życia tysięcy osób, ale w przypadku Corona Zombies nawet nie próbuje się zachować klasy i pozorów. Film produkuje Full Moon, firma odpowiedzialna za takie “hity” jak… Nie znalazłem żadnych, poza produkcjami sprzed dekad.
Jeśli znajdą się odważni, by sięgnąć po film, to pojawi się na kanale Full Moon na Amazon Prime Video 20 kwietnia, a na aplikacji Full Moon 10 dni wcześniej.