Nowe “Coś” kolejny raz zabierze nas do zamarzniętego piekła, ale będzie to zupełnie nowe piekło

Dariusz Filipek
2 min czytania
W nowe "Coś" może być zaangażowany John Carpenter

Z ostatniej chwili

Pierwsza informacja o tym, że nowe “Coś” jest przygotowywane przez Universal i Blumhouse, pojawiła się pod koniec stycznia bieżącego roku. Dowiedzieliśmy się wtedy, iż widowisko zostanie oparte o poszerzoną wersję “Who Goes There?” autorstwa Johna W. Campbella.

Nowela, która dała życie filmowi “Coś”, została pierwszy raz opublikowana w magazynie Astounding Science Fiction. Niedawno okazało się, że w rzeczywistości jest skróconą wersją “Frozen Hell”. Manuskrypt przeleżał dekadami i dopiero niedawno został odkryty. W 2018 roku odkrycia dokonał, a przynajmniej je ogłosił, John Betancourt, któremu wydanie “Frozen Hell” umożliwiła akcja crowdfundingowa na Kickstarterze. Pełna opowieść ma dramatycznie poszerzać historię i nadawać głębszy kontekst temu, co miał w głowie autor. Ciekawostką jest to, że w 2019 roku Betancourt oświadczył, iż pisze kontynuację historii Campella.

Dzięki prozie Campbella dostaliśmy aż trzy historie opowiadające o pracownikach antarktydzkiej stacji badawczej terroryzowanych przez potwora. W 1951 roku do kin trafił film “Istota z innego świata”. W 1982 roku dostaliśmy niestarzejącego się klasyka od Johna Carpentera, czyli “Coś” (film jest dostępny w serwisie Chili). 2011 rok przyniósł nową, całkiem solidną wersję “Coś” (film jest dostępny w serwisie CDA Premium), ale niewiele dodającą do tematu.

John Carpenter być może będzie zaangażowany w nowe “Coś”

Podczas odbywającego się w sieci festiwalu Fantasia, w którym wziął udział również John Carpenter, dowiedzieliśmy się, iż reżyser filmów “Coś”, “W paszczy szaleństwa”, “Oni żyją”, “Halloween” czy “Atak na posterunek 13”, prawdopodobnie będzie brał udział w produkcji opisywanej adaptacji. Carpenter przyznał, że rozmawiał z Jasonem Bloomem o projekcie. “Rozmawialiśmy o tym, że on chyba będzie pracował nad “Coś”. Rebootuje “Coś”. Może będę brał w tym udział. Może, kiedyś” – stwierdził Carpenter. Pełną rozmowę z reżyserem możecie obejrzeć poniżej.

Myślicie, że nowemu filmowi może udać się przynajmniej dotrzymać kroku klasykowi wyreżyserowanemu przez Carpentera?

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Podziel się artykułem
Zostaw komentarz