Czarna Wdowa zbliża się wielkimi krokami, więc Marvel Studios postanowiło nam przypomnieć o swoim filmie nowym zwiastunem.
To już drugi zwiastun Czarnej Wdowy i wreszcie zobaczyliśmy Taskmastera w pełnej krasie. W sieci pojawiły się nie takie do końca niedorzeczne domysły, że w tym wydaniu możemy mieć do czynienia z Taskmasterką, co sugerują niektóre sceny, w których fizyczność wroga Czarnej Wdowy jest dosyć niejednoznaczna.
Nie można się oprzeć wrażeniu, że film zapowiada się na kobiecego Bonda w superbohaterskim wydaniu – jednak w dosyć specyficznym, bo bardzo radzieckim. Czarna Wdowa (w tej roli powraca Scarlett Johansson) zawrze sojusz z Red Guardianem, w którego wcielił się świetny i jedyny w swoim rodzaju David Harbourn. Towarzyszyć im będą dwie zabójcze kobiety – Yelena (Florence Pugh) oraz Melina (Rachel Weisz). Obie są agentkami szkolonymi przez Rosjan do robienia nieładnych rzeczy. Pierwsza z nich w komiksach również nosiła się jako Czarna Wdowa, a druga przede wszystkim jako Iron Maiden, która niezbyt dobrze życzyła Natashy.
Marvel zapowiada, że film będzie swego rodzaju rodzinnym spotkaniem po latach i skupi się na dynamice pomiędzy bohaterami.
Za reżyserię Czarnej Wdowy odpowiada Cate Shortland, która poprzednio pracowała nad filmem Syndrom berliński. Autorami scenariusza są Jac Schaeffer (związana także z serialem WandaVision) oraz Ned Benson (scenarzysta i reżyser trylogii Zniknięcie Eleanor Rigby).
Premiera Czarnej Wdowy odbędzie się już 1 maja 2020 roku i film będzie jedną z dwóch produkcji Marvel Studios w tym roku. Drugą będzie Eternals. Ponadto fani adaptacji komiksów Marvela w tym roku dostaną także Nowych mutantów od 20th Century Fox oraz Morbiusa i Venoma 2 od Sony.