Discovery jest najpłodniejszym twórcą programów telewizyjnych i wiele wskazuje na to, że firma nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Discovery już w 2020 roku zamówiło rekordową liczbę programów telewizyjnych, a w zeszłym roku tylko podkreśliło pozycję lidera. Według badań Ampere Analysis firma zamówiła w 2021 roku aż 556 widowisk, co stanowi o 153 więcej, aniżeli drugi w zestawieniu ViacomCBS, który w tym samym okresie zamówił 406 tytułów. Netflix zajął trzecie miejsce z 403 produkcjami, a poza podium znalazły się firmy Disney, BBC i Comcast (kontrolujący NBCUniversal) z odpowiednio 387, 373 i 353 zamówionymi programami.
Właściciel TVN prawdopodobnie w 2022 roku również będzie liderem. Szczególnie jeśli Discovery sfinalizuję fuzję z WarnerMedia. Ma to nastąpić w drugim kwartale bieżącego roku. W zeszłym roku nadal kontrolowane przez AT&T WarnerMedia znalazły się na 7. pozycji wśród firm medialnych, które zamówiły najwięcej programów telewizyjnych.
Rekordowy rok
2021 roku był rekordowy. Firmy posiadające w ofercie serwisy strumieniujące wydały zawrotne 220 miliardów dolarów na produkcję treści. Był to 14% wzrost rok do roku. W roku bieżącym wydatki mają być jeszcze większe i przekroczą 230 miliardów.
Więcej produkcji nieanglojęzycznych
Cieszyć powinni się nie tylko widzowie, ale również twórcy na rynkach poza już dosyć zamurowanymi Stanami Zjednoczonymi. Chociażby w Polsce można się spodziewać wzmożonej produkcji z uwagi na start nowych serwisów strumieniujących, które będą chciały zawalczyć lokalnymi widowiskami o nowych widzów. Te, które już u nas są, nie pozostaną im dłużne, jeśli chcą się liczyć, co jeszcze bardziej nakręci wydatki na treści.
Obecnie w Polsce działają takie serwisy jak Netflix, Prime Video, Apple TV+, Canal+, Player, Viaplay czy HBO GO, które w marcu zostanie zastąpione serwisem HBO Max. Ponadto latem w naszym kraju startuje Disney+ oraz wciąż czekamy na premierę usługi SkyShowtime.