Hollywood jeszcze raz sięgnie po powieść Williama Petera Blatty’ego “Egzorcysta”, by na nowo opowiedzieć historię opętania Regan MacNeil.
“Egzorcysta” opowiada o dziewczynce, która przesadziła z planszą oujia. Niestety typowa dla 12-latki zabawa zakończyła się opętaniem. Początkowo próbowano ją doprowadzić do porządku tradycyjnymi metodami, ale gdy to nie pomogło, do akcji wkroczyli księża, którzy przy wsparciu poświęconej wody i krucyfiksu ze wszystkich sił starali się pomóc dziewczynce. Brzmi zabawnie, ale zabawnie nie jest, bo biedna Regan cierpiała katusze, wykręcała nienaturalnie głowę, mówiła i robiła brzydkie rzeczy, a z ust ciekła jej zielona wydzielina, która okazała się grochówką.
“Egzorcysta” wprowadził horror na salony
“Egzorcysta” to jedno z cudownych dzieci popkultury. Film zapoczątkował serię sequeli i prequeli. Niektóre były całkiem dobre. Nawet powstały dwa sezony serialu pod tym samym tytułem. Pierwsza odsłona jest bardzo przyjemna, kolejna niestety nieprzyjemnie daremna.
Jednak najważniejsze w tym wszystkim jest to, że “Egzorcysta” spodobał się nie tylko widzom i krytykom, ale doceniła go sama branża filmowa. Produkcja z 1973 roku zarobiła setki milionów dolarów. Po tak wielu reedycjach dziś ciężko powiedzieć jaki przychód osiągnął ten film, ale dane z Box Office Mojo mówią, iż pokazy z lat 70. przyniosły 329 milionów dolarów. W 2000 roku wypuszczono film do kin raz jeszcze, tylko w wersji reżyserskiej – zarobił wtedy 112 milionów dolarów. Rozszerzone wydanie, które zostało wypuszczone do kin dziesięć lat później, nie zrobiło wielkiej furory i dołożyło do kasy kilkaset tysięcy dolarów.
Ponadto jest to jeden z niewielu oscarowych filmów w świecie horroru. Widowisko przy dziesięciu nominacjach zgarnęło dwie statuetki – za dźwięk i scenariusz adaptowany (napisany przez autora książki).
Produkcja nie tylko zbudowała własną markę, ale dodała śmiałości innym twórcom, którzy zabrali się za kinowe egzorcyzmy na całego. Obecnie rokrocznie powstaje przynajmniej kilka tego typu horrorów. Przed “Egzorcystą” takich filmów było niewiele.
“Egzorcysta” ma wrócić do kin w 2021 roku
Serwis internetowy Deadline podał mimochodem, iż firma produkcyjna Morgan Creek Entertainment pracuje nad nową wersją “Egzorcysty”. Nie będzie to kolejna część, ani wydłużona, odrestaurowana czy przemontowana wersja, a zupełnie nowy film.
Ostatnim filmem z serii jest chłodno przyjęty “Dominion: Prequel to the Exorcist” z 2005 roku. Remake albo rewizja materiału źródłowego miałaby trafić do kin pod koniec 2021 roku. Można jednak bezpiecznie założyć, że produkcja może się nieco opóźnić i film trafi na duże ekrany w roku 2022.
Na tę chwilę nie znamy szczegółów co do ekipy realizacyjnej czy obsady. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać na rozwój wydarzeń. W międzyczasie można sprawdzić pierwszy film lub przeczytać książkę, na której podstawie powstał. Polecam jedno i drugie.
Oglądaj filmy i serial z serii “Egzorcysta”
- “Egzorcysta” (1973) w serwisie Chili >>
- “Egzorcysta II: Heretyk” (1977) w serwisie iTunes >>
- “Egzorcysta III” (1990) w serwisie Canal+ >>
- “Egzorcysta: Początek” (2004) obecnie niedostępny
- “Dominion: Prequel to the Exorcist” (2005) obecnie niedostępny
- “Egzorcysta” (serial, 2016-2017) w serwisie Amazon Prime Video >>
Pazuzu ich dojedzie!