Tak źle jeszcze nie było. Przynajmniej na Rotten Tomatoes. Krytycy coraz częściej dzielą się negatywnymi opiniami dotyczącymi filmu “Eternals”.
CZYTAJ WIĘCEJ O:
ETERNALS / MARVEL
“Eternals” to mogła być kolejna wielka rzecz, ale najpewniej nie będzie. Najnowsze widowisko od Marvel Studios spotkało się z druzgocącymi opiniami na Rotten Tomatoes. Oceny filmu są do tego stopnia złe, że z punktu widzenia krytyki filmowej w Stanach Zjednoczonych niespaczonej kinem Pasoliniego i innych europejskich wariatów, mamy do czynienia z najgorszym widowiskiem w historii największej franczyzy filmowej.
Nic na to nie wskazywało. Produkcja zapowiadała się świetnie, a ludzie za film odpowiedzialni mówili o największym dziele w dziejach studia. Doskonała obsada, oscarowa reżyserka, a wszystko pod skrzydłami Marvel Studios, które jest nie tylko prężnym i docenianym producentem, ale również najpotężniejszą marką filmową na świecie. To nie James Bond, Harry Potter czy Gwiezdne wojny są obecnie najgorętszymi historiami kinowymi, a właśnie marvelowskie opowieści o superbohaterach.
Dodajmy do tego obiecujący pomysł na film i można było się spodziewać olbrzymiego hitu. Już “Strażnicy Galaktyki” udowodnili, że nie trzeba brać się za adaptację pokroju “X-Men” czy “Avengers” aby z sukcesem zawojować nie tylko kasy biletowe kin, ale również zostać pozytywnie odebranym przez krytyków i widzów. Najnowszy film Marvela opiera się na drugoligowej serii komiksowej, ale bogatej w przeróżne przygody i dramaty. Komiks stworzony przez Jacka Kirbyego na początku drugiej połowy lat 70. trafiał do rąk różnych scenarzystów, w tym Neila Gaimana. Można było czerpać całymi garściami, aby wyłuskać z tych historii coś, co świetnie sprzeda się na dużych ekranach.
Nie tym razem, Marvel
Krytycy już powiedzieli najnowszej produkcji Marvel Studios dosyć stanowcze nie. Na tę chwilę tylko 54% recenzentów ocenia “Eternals” pozytywnie. Tak złego wyniku nie dorobił się jeszcze żaden film wyprodukowany przez Kevina Feige i spółkę. Jak źle jest faktycznie, świetnie ilustruje poniższe wykres, na którym oznaczono filmy i sezony seriali wyprodukowane przez Marvel Studios — od najgorzej do najlepiej ocenianych. Do tej pory w serwisie znalazło się 191 recenzji, więc wielkich zmian procentowych nie będzie.
Krytycy ganią bałagan w scenariuszu. Nie spodobali się im nieciekawi antagoniści. Niektórzy twierdzą, że to wypchany efektami specjalnymi, niezrozumiały film, który zwyczajnie nudzi widza. Są tacy, którym nie spodobała się narracja przeskakująca między przeszłością a teraźniejszością. Ponoć w 157-minutowym “Eternals” brakuje napięcia, humoru i akcji oraz emocji, których widzowie oczekują od filmów Marvela. Film ma być nadęty i lepiej byłoby go przyciąć do około 90 minut — stwierdził jeden z krytyków.
“Eternals” to pierwszy film w historii Marvela, którego średnia ocena na Rotten Tomatoes to mniej niż 6/10!
Produkcja wyreżyserowana przez Chloé Zhao (jej oscarowy “Nomadland” jest dostępny w serwisie Chili) na Rotten Tomatoes ma średnią ocenę 5,7/10. Czasem zdarza się tak, że filmy z niskim procentem pozytywnych recenzji, mają i tak dosyć wysoką średnią ocenę. Po prostu dzielą krytyków. Nie tym razem. W przypadku najnowszego filmu Marvela zarówno procent pozytywnych opinii, jak i średnia nota są wyjątkowo niskie.
Średnia nota wszystkich filmów i seriali Marvel Studios to 7,2/10, co jest bliskie medianie franczyzy, na której znajduje się “Spider-Man: Daleko od domu” z 7,4/10. Przez to “Eternals” z oceną 5,7/10 jest wynikiem o wiele niższym od tego, czego można było się spodziewać. Jeśli przyjmiemy, że wszystko poniżej 6/10 należy uznać za ocenę bliżej negatywnej, aniżeli pozytywnej, to mamy do czynienia z pierwszym negatywnie ocenianym filmem Marvel Studios.
Premiera już 5 listopada
Decydujący będzie głos widzów. Nie krytycy zadecydują o sukcesie filmu. Jakkolwiek dla wielu są pewnym odnośnikiem czy warto wydawać pieniądze na bilet. Niejedynym, bo mamy jeszcze marketing dystrybutorów i opinie wśród widzów. Te uratowały wiele produkcji od zakopania ich w kinowym niebycie, a negatywne zdecydowały o porażkach finansowych.
Jak jest faktycznie, tego dowiemy się już w piątek 5 listopada 2021 roku, kiedy film zawita do kin. Miejmy nadzieję, że pomimo wyjątkowo niskich ocen krytyków “Eternals” nie będzie widowiskiem gorszym od “Czarnej Wdowy”, bo wydawało mi się, że niżej upaść się nie da.