Netflix właśnie opublikował zapowiedź nowego serialu komediowego Everything Sucks!. Widowisko zabierze nas w technologiczny paleolit, kiedy nie było internetu i jaraliśmy się filmami z wypożyczalni wideo, a na uszach grały nam słuchawki podłączone do walkmanów.
Tak. Tłem akcji dla Everything Sucks! będą lata 90. Będziemy obserwowali dwie ścierające się grupy licealnych wyrzutków – fanów filmów i miłośników teatru. Idealny temat na dziś. Bo chociaż wiele się od tego czasu zmieniło, tak ciągle kłócimy się o głupstwa, zapominając, że różnorodność powinna ubarwiać życie, a nie tworzyć podziałów.
Pamiętasz te czasy, gdy zamiast profilu na Facebooku wyrażało się siebie poprzez ubrania i naszywki? Oto życie licealistów w 1996 r.
– Czytam opis Netflixa na YouTube.
Zapowiada się ciekawie. Z Everything Sucks! może urodzić się coś nietuzinkowego, a przede wszystkim zabawnego i niegrzecznego. Pierwszy sezon serialu liczy sobie 10 odcinków. Za produkcję odpowiada Ben York Jones (Nowość) oraz Michael Mohan (People You May Know) – twórcy z dorobkiem małym, ale interesującym. W serialu wystąpi plejada młodych aktorek i aktorów. Premiera już niedługo, bo 16 lutego.
Everything Sucks! na Netfliksie
Źródło: YouTube – Netflix Polska