Premiera dnia: “Feria: Najciemniejsze światło” w serwisie Netflix

Dariusz Filipek
3 min czytania
Serial "Feria: Najciemniejsze światło" obejrzycie w serwisie Netflix

Z ostatniej chwili

Zwiastun serialu

“Feria: Najciemniejsze światło” zabiera widzów w świat sekciarstwa, zbiorowych samobójstw i nastolatek uwikłanych w koszmarną sytuację.

Twórcami “Ferii: Najciemniejsze światło” są Carlos Montero Castiñeira oraz Agustín Martínez. Pierwszy jest znany ze swojej pracy nad scenariuszami do filmów i seriali. To między innymi współtwórca serialu “Szkoła dla elity”. Z kolei Martínez, chociaż również tworzył wcześniej scenariusze do seriali, to jest głównie kojarzony z pracy pisarskiej. Spod jego ręki wyszła wydana w Polsce powieść kryminalna “Monteperdido”.

Serial wykorzystuje tak lubiany przez widzów motyw pochrzanionej sekty
Serial wykorzystuje tak lubiany przez widzów motyw pochrzanionej sekty

Akcja widowiska rozgrywa się w latach 90. w cichej andaluzyjskiej wiosce. Hiszpańska produkcja gatunkowo lawiruje pomiędzy thrillerem fantasy a horrorem. Jest to kolejny serial poruszający tematykę sekty. Wcześniej widzieliśmy ten motyw w “The Sinner”, “Servant” czy “Koszmar minionego lata”.

O czym opowiada “Feria: Najciemniejsze światło”?

“Feria: Najciemniejsze światło” opowiada o sprawie rzekomego zbiorowego samobójstwa członków sekty Kult światła. Tylko jedna osoba nie wyszła o własnych siłach z lokalnej kopalni, żeby przed nią wyzionąć ducha — matka Evy i Sofii, które nie miały pojęcia, że ich rodzice uczestniczą w chorej wspólnocie.

Eva i Sofia starają się dowiedzieć, dlaczego ich rodzice zostawili ich i przyłożyli ręce do tragedii, przez którą dziewczyny zostają znienawidzone przez sąsiadów
Eva i Sofia starają się dowiedzieć, dlaczego ich rodzice osamotnili je i przyłożyli ręce do tragedii, przez którą dziewczyny zostają znienawidzone przez sąsiadów

W Sofię wcieliła się znana z “Veróniki” czy “30 srebrników” Carla Campra. Z kolei Evę sportretowała o wiele mniej znana Ana Tomeno, która wcześniej wystąpiła w serialu “La Templanza” i w filmie “Stare grzechy mają długie cienie”.

Czy warto obejrzeć?

Z jakiegoś powodu Netflix nieszczególnie silił się, aby wypromować serial. Wskazuje na to nie tylko uboga kampania reklamowa, ale również niewielkie zainteresowanie serialem wśród widzów i krytyków. Idealnie ilustruje to fakt, że dzień po premierze na Rotten Tomatoes nie znajdziecie ani jednej recenzji widowiska. Podobnie rzecz ma się z Metacritic. Z kolei na IMDB niespełna 100 widzów oceniło widowisko, a jego średnia nota to obecnie 6,8/10. Serwis Decider poleca serial.

"Feria: Najciemniejsze światło" nie unika mocnych obrazów
“Feria: Najciemniejsze światło” nie unika mocnych obrazów

Po obejrzeniu trzech z ośmiu odcinków nie jestem jeszcze w stanie ani polecić serialu, ani szczególnie Was do niego zniechęcać. To najpewniej jedna z tych mrocznych i pokręconych opowieści, której nie ocenia się po tym jak się zaczyna, a jak się kończy. Jedno jest pewne — serial jest ładnie zrealizowany, wciągający, ale również niepotrzebnie komplikowany mnogością wątków i nieco przesadzony na poziomie całego tego mrocznego fiku-miku.

Serial “Feria: Najciemniejsze światło” obejrzycie online w serwisie Netflix ▶

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz