Ekranizacje gier w Hollywood nie mają łatwo. Często wychodzą z nich zwyczajne kaszany. Czy tak też będzie w przypadku Halo?
Jedyną dobrą produkcją opartą na grze wideo, która przychodzi mi teraz do głowy, jest Castlevania. Animowany serial Netfliksa stworzył Adi Shankar. Widzowie od razu pokochali zarówno produkcję, jak i samego twórcę. Mniejsze szczęście miała aktorska wersja Assassin’s Creed. Tutaj nie pomógł nawet Michael Fassbender w głównej roli, bo film był po prostu okropny.
Z Halo ma być jednak inaczej. Serial osadzony w 26. wieku opowie o konflikcie między ludźmi a obcym zagrożeniem zwanym Zakonem. Produkcję skomentował David Nevins, prezes stacji Showtime, która jest za nią odpowiedzialna.
“Halo to nasz najambitniejszy serial wszech czasów. Spodziewamy się, że widzowie, którzy znają tę markę od lat, będą zachwyceni”.
Projekt był w piekle produkcyjnym od 2013 roku.
Właśnie wtedy ekranizację zamówił Microsoft, będący właścicielem marki. Od tamtego czasu słuch o niej zaginął, a temat powrócił dopiero rok temu, gdy Showtime wskrzesiło projekt. Produkcja 10-odcinkowego serialu miał rozpocząć się na początku 2019 roku. Powstało jednak opóźnienie i poskutkowało tym, że Rupert Wyatt, który miał odpowiadać za reżyserię, musiał niestety odejść ze względu na konflikt terminów.
W gronie producentów zasiada Steven Spielberg. Jednym z reżyserów będzie Otto Bathurst (Robin Hood). Showrunnerem został Kyle Killen – na koncie ma zaledwie dwa seriale, które zostały skasowane po jednym sezonie. Nevins jednak mówi, że ma co do niego dobre przeczucie. Killenowi pomoże Steven Kane, twórca serialu The Last Ship. Do projektu zostali zatrudnieni scenarzyści niezwiązani z produkcjami science-fiction czy dużymi widowiskami. To podejście jest ostatnio dość popularne, szczególnie patrząc na showrunnerów serialowego Władcy Pierścieni od Amazonu.
Tak, będzie Master Chief.
W postać wcieli się Pablo Schreiber, aktor znany z roli George’a “Pornstache’a” Mendeza w serialu Netflixa Orange is the New Black oraz leprechauna imieniem Szalony Sweeney z ekranizacji Amerykańskich Bogów Neila Gaimana od stacji Starz.
https://twitter.com/Halo/status/1159544612941266944?ref_src=twsrc%5Etfw
Znamy także resztę obsady.
Yerin Ha, dopiero zaczynająca aktorka, wcieli się Quan Ah, nową postać w świecie Halo. To sprytna i śmiała 16-latka z zewnętrznych kolonii, która spotyka Master Chiefa na swojej drodze.
Natascha McElhone (Californication) zagra dwie postacie. Jedną z nich będzie dr Catherine Halsey – genialna, rozdarta oraz zagadkowa twórczyni Spartan. Aktorka udzieli także głosu Cortanie, najbardziej zaawansowanej sztucznej inteligencji w historii ludzkości.
Bokeem Woodbine (Fargo) sportretuje Sorena-066, pirata z obrzeży ludzkiej cywilizacji, który wdaje się w konflikt ze swoimi byłymi dowódcami wojskowymi i dawnym przyjacielem, Master Chiefem.
Poza nimi zobaczymy również Shabanę Azmi jako admirał Margaret Parangosky, Natashę Culzac w roli Riz-028, Bentleya Kalu jako Vannaka-134 oraz Kate Kennedy w roli Kai-125.
Kiedy obejrzymy pierwszy sezon widowiska?
Zdjęcia mają się rozpocząć pod koniec obecnego roku w Budapeszcie. Premiera przewidywana jest na pierwszy kwartał 2021 roku. Zamówienie zostało zredukowane z dziesięciu do dziewięciu odcinków.
Źródło: TVLine