HBO Max miało być nową wielką rzeczą, a okazało się tylko nową rzeczą, bo o wielkości 4K niestety zapomniano. O HDR też.
Serwis HBO Max wystartował kilka miesięcy temu i już na starcie rozczarował część widzów, którzy liczyli na to, iż będą mogli niektóre filmy i seriale obejrzeć w standardzie 4K. Wtedy tak się nie stało, a do dziś nic nie zmieniło. Osoby odpowiedzialne za serwis wciąż żyją w technologicznym paleolicie i zamiast zabrać się za to już teraz, ganiają za mamutami i bredzą o mapie drogowej, na której umieszczono wprowadzenie 4K. Kiedy to będzie? Tego nie wiemy. To najwidoczniej mapa bez dat.
Podobnie było w przypadku serwisów HBO Go i HBO Now, które również nie doczekały się 4K. Formatu, który w przypadku wybranych tytułów od lat obsługuje zarówno Netflix, jak i Amazon Prime Video. Podobnie rzecz się ma z HDR, na który widzowie HBO Max nie mogą na tę chwilę liczyć.
Subskrybenci HBO Max mieli dostać usługę premium, a zamiast tego ciężko uciułane dolary wydają na serwis, który tylko udaje premium.
Jeśli kupiliście już telewizor obsługujący 4K, to na razie nie liczcie, że HBO GO teraz, a HBO Max w przyszłości pozwoli w pełni wykorzystać drzemiący w nim potencjał. Przynajmniej nie w najbliższej przyszłości. Dlatego zapomnijcie o “Grze o tron” w wysokiej rozdzielczości. Finał tego serialu ciągle będzie wyglądał równie słabo, co wcześniej.
W oświadczeniu dla serwisu CNET rzecznik HBO Max powiedział, że chociaż 4K nie jest obecnie dostępne, to firma ma plan wprowadzenia tego standardu. “4K, HDR, Dolby Vision, HDR10 Plus i Dolby Atmos są na naszej mapie drogowej” – stwierdził. Niestety nie podał przedziałów czasowych, w których subskrybenci mogą się spodziewać, iż te standardy technologiczne zawitają pod strzechy. Słabo.
To wstyd i racja ale….kontent jest premium. Wstyd taki, że wystarcza reklama “najlepsze produkcje w najlepszej jakości”, wszystkie bajery w obrazie i już się samo napędza. Broni HBO się tylko produkcjami, które ma w swojej zawartości i nie mniej ciekawe się zapowiadają w przyszłości. Apka też to skok milowy do obecnego HBO GO. Ale dali po prostu ciała, że wielu konkurentów oferuje 4K, HDR czy Dolby Atmos a HBO nie potrafiło z tym wystartować. Faktycznie mapa drogowa jest wyznaczona bo HBO Max ma być tym najważniejszym medium w rodzinie WB, więc wcześniej czy później to zrobią. Może do czasu aż się pojawi to u Nas (ostatnio czytałem wywiad na NBC CEO HBO i chcą iść na cały świat)
Netflix dla odmiany, ma wszystkie bajery obrazu ale kontent jest daleki do premium i bliżej mu do kablówki. Więc co ważniejsze? Jakość obrazu czy jakość produkcji?
Pod tym względem akurat HBO jest bardziej premium niż Netflix.