Powiadają, że nic nie dzieje się cztery razy, ale Krysten Ritter zdradziła, czy na przekór temu popularnemu porzekadłu, spodziewa się kolejnego sezonu serialu Jessica Jones.
Trzeci sezon serialu Jessica Jones wylądował na Netfliksie nieco ponad tydzień temu i jeszcze przed premierą wszystko wskazywało na to, że będzie to najpewniej pożegnanie Marvela z Netflixem.
Trzeci sezon nie spotkał się z wyjątkowo przychylnym przyjęciem przez krytyków, ale też nie rozjechali oni widowiska w swoich recenzjach. Najnowsza produkcja o pani detektyw obdarzonej nadludzkimi zdolnościami w serwisie Rotten Tomatoes ma 71% pozytywnych opinii. 34 zebrane recenzje trzeciego sezonu, dały średnią notę 6,54/10. Tym samym nie jest źle, ale do dobrze także nieco brakuje.
Krysten Ritter wypowiedziała się w sprawie ewentualnej kontynuacji serialu.
Chociaż koniec współpracy Marvela z Netflixem to rzecz pewna, tak fani mają ciągle nadzieję, iż Jessica Jones pojawi się jeszcze na małych ekranach za sprawą serwisów streamingowych Disneya – Hulu albo Disney Plus.
Czy myślę, że ją jeszcze zagram? Nie wydaje mi się. Czuję, że już się ją nagrałam. I naprawdę dobrze mi z tym. Czuje się dobrze z tym że zamykam te drzwi. – Powiedziała Ritter, a showrunnerka widowiska, Melissa Rosenberg, stwierdziła: – Czuję, że to naprawdę kompletny, zamknięty rozdział. To znaczy, nigdy nie mów nigdy, ale czuję się gotowa, by opowiadać całkowicie nowe historie.
Tym samym Ritter najpewniej na zawsze żegna się z rolą superbohaterki o niezdrowych skłonnościach autodestrukcyjnych.
Blisko dwa lata temu przewidywałem, że serialowa współpraca Marvela z Netflixem przejdzie do lamusa. Napisałem wtedy:
Zakładam, że w dłuższej perspektywie czeka nas nieprzedłużanie umów z Netflixem. Bo chociaż umowy dystrybucyjne nijak mają się do produkcyjnych, to Disney nie będzie chciał, żeby jeden z jego podmiotów pracował na sukces konkurenta. A trzeba mieć na uwadze, iż seriale tworzone przez Marvel Television należą do najchętniej oglądanych.
Od rozpoczęcia współpracy Marvela z Netflixem dostaliśmy po trzy sezony Daredevila i Jessiki Jones oraz po dwa Luka Cage’a, Iron Fista i Punishera. Ponadto powstał jeden miniserial opowiadający o spotkaniu bohaterów (poza Punisherem), czyli The Defenders. Ostatnie informacje o zerwaniu współpracy mówiły, że Marvel podbijał ceny kolejnych sezonów. Swego czasu wspomniałem, że prawdopodobnie właśnie tą kartą zagra Disney.
Disney nie planuje więcej widowisk Marvela poza swoimi streamingami oraz stacjami telewizyjnymi. Przypominam, iż serwis przygotowuje sporo nowych superbohaterskich produkcji na Hulu oraz Disney Plus. O kontynuacjach czy rebootach seriali opowiadających o bohaterach znanych z Netflixa na tę chwilę nic konkretnego nie wiemy.
Źródło: ComicBook.com