Chociaż Joe Exotic siedzi i prędko z więzienia nie wyjdzie, to nadal wierzy w miłość i pragnie mieć kolejnego męża.
Joe Exotic na tę chwilę siedzi w tak zwanej ciupie — jak to niegdyś mawiano o więzieniach. Jednak nie o ciupach myśli, a o kolejnym mężczyźnie, którego chce poślubić. Aczkolwiek wcześniej musi rozwieść się ze swoim obecnym mężem, Dillonem Passagem, który jest jego trzecim czy czwartym ślubnym.
Coraz szybciej spadająca gwiazda serialu dokumentalnego “Król tygrysów” niedawno zaświeciła raz jeszcze w fabularnej opowieści odcinkowej serwisu Peacock – “Joe vs. Carole”, gdzie w Exotica wcielił się John Cameron Mitchell (“Żona idealna”). Dokument doczekał się na Netfliksie dwóch sezonów i spin-offu, a życie skazańca dostarcza kolejnych szaleństw pomimo tego, że wydawało się, iż 59-letni Joe Exotic największe szaleństwa ma już za sobą.
Nie ma. Mężczyzna korzysta z życia za kratami, gdzie związał się z Johnem Grahamem, który odsiaduje wyrok w tym samym więzieniu. Z kolei Joe Exotic odsiaduje 21-letni wyrok, ale potrafi odnaleźć miłość nawet w tak niesprzyjających warunkach. Problematyczne jest to, że włamywacz, z którym połączyło go gorące uczucie, odsiaduje zaledwie 12-letni wyrok, więc panowie prędzej czy później będą musieli się rozstać na kilka lat.
Jakkolwiek, jak to mówi Joe Exotic – “Bóg działa w tajemniczy sposób”, więc może wszystko się ułoży i kochankowie będą żyli długo i szczęśliwie.