Okazuje się, że nie ma mocnych na Johna Wicka i na trzeciej części zabawa w zabijanie się nie skończy. Filmowcy szykują czwartą odsłonę. To już oficjalne.
John Wick 3 poradził sobie świetnie w box office, zarabiając w pierwszy weekend w Stanach Zjednoczonych 57 milionów dolarów. Na świecie widowisko z Keanu Reevesem ma już 93 miliony. Film rozkochał również krytyków, którzy na Rotten Tomatoes postawili nowemu Johnowi Wickowi uśrednione 7,4/10. W Polsce na Mediakrytyku produkcja Lionsgate ma 8/10. Wojtek w recenzji na Popkulturystach pojechał ostro i wystawił 10/10. Widzowie na IMDB również są zachwyceni, ponieważ film ma 8,2/10, a na Filmwebie jest nieco słabiej, gdyż tam produkcja ma 7,2/10.
Nie dziwi ani trochę, że wytwórnia już teraz postanowiła ogłosić, iż będzie kontynuowała przygody filmowego asasyna, który jest znany z zamiłowania do psów. Czwarta część ma pojawić się na ekranach kin 21 maja 2021 roku.
Na tę chwilę nie wiemy, czy Keanu Reeves wróci do roli, ale ciężko wyobrazić sobie Johna Wicka bez Johna Wicka, którego znamy i lubimy. Oprócz tego przygotowywany jest serial The Continental, który będzie rozgrywał się w tym samym świecie co filmowa seria. Widowisko zadebiutuje w stacji Starz, która należy do Lionsgate.
Źródło: Deadline
Taaak! Wincy! Jeśli nie zrobią z tego Fast & Furious, Stahelski nadal będzie reżyserował i nie będą za mocno udziwniać historii, to przytulę i piąty film o Babie-Jadze. 😀
A ja bym obejrzał taki, wiesz, no, dramat o Johnie. Że poznał miłość życia, a ona poznała innego i on płakał. Chciał zapomnieć zatapiając się w zabijaniu, ale zaczynał jeszcze więcej płakać, nad każdym wrogiem zabitym. Poszedł na terapię. zakochał się w terapeutce, ona w nim i żyli długo i szczęśliwie.
to niezły mi 21 maja 2021