Johnny Depp stwierdził, że jest ofiarą kultury wykluczenia i nikt nie jest w jej obliczu bezpieczny. Według aktora powinniśmy się bronić przed tą nowoczesną formą ostracyzmu społecznego, stając za ludźmi mierzącymi się z niesprawiedliwością.
CZYTAJ WIĘCEJ O:
JOHNNY DEPP / KULTURA WYKLUCZENIA
Artysta przez kilka lat toczył batalię sądową z byłą żoną, również aktorką, Amber Heard. Podczas prawnego boju na światło dzienne wyszło kilka zdarzeń z życia pary, które wstrząsnęły opinią publiczną. Dowody świadczą, iż szybki i burzliwy finał toksycznego małżeństwa był efektem nakręcającej się spirali przemocy fizycznej i psychicznej zarówno ze strony Jonny’ego Deppa, jak i Amber Heard.
Jakkolwiek to aktora jeden z brukowców określił “żonobijcą”. Gwiazda “Piratów z Karaibów” wytoczyła proces dziennikowi The Sun. Jednak sąd orzekł, że 12 z 14 przypadków przemocy faktycznie miało miejsce i tym samym odrzucił pozew Johnny’ego Deppa.
Wykluczony Johnny Depp
Pojawiły się przeróżne formy ataków w internecie na aktora oraz petycje żądające usunięcia go z filmów, nad którymi pracował. To się udało.
Aktor mierzący się od wielu lat z problemami alkoholowymi i narkotykowymi, a także tymi związanymi z przemocą i niestosownymi zachowaniami, postanowił zabrać głos w sprawie kultury wykluczenia. Ostracyzm społeczny i ataki na jego osobę, które znalazły swoje ujście przede wszystkim w internecie, miały doprowadzić do tego, że artysta stracił rolę w nadchodzącej części “Fantastycznych zwierząt” na rzecz Madsa Mikkelsena.
Sceny z życia małżeńskiego
Krytycy zachwyceni nowym serialem od HBO. Przeczytaj więcej o “Scenach z życia małżeńskiego” ▶
Johnny Depp podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w San Sebastián stwierdził, iż kultura wykluczenia ma w sobie niezdrowy pęd i zaczyna wymykać się spod kontroli. Według niego nikt nie jest bezpieczny i trzeba niewiele, aby kogoś zniszczyć. Przypomniał, iż to nie dotyczy wyłącznie jego — zdarzyło się to wielu innym kobietom i mężczyznom. Aktor truchleje nad tym, że w pewnym momencie ludzie zaczęli myśleć, iż takie piętnowanie innych to coś zupełnie normalnego.
Kolejna przemiana aktora
Gwiazda ma świadomość, iż pojawienie się go na festiwalu wielu osobom było nie na rękę, a wręcz mogło obrazić część obecnych. Powiedział, że nie chciał nikogo urazić i pochwalił organizatorów wydarzenia. Podziękował im również za niegasnące wsparcie.
Już nieraz czytaliśmy i słuchaliśmy o wielkiej odmianie Johnny’ego Deppa na lepsze. Każdorazowo te opowieści miały wyjątkowo krótkie nogi.
Magia nagości
Polacy lubią oglądać się nago. Widowisko z golasami okazało się wielkim hitem. Czytaj więcej o “Magii nagości” ▶
Kultura wykluczenia — zjawisko narcystyczne i antyspołeczne — to faktycznie nieprzyjemny i nieludzki, a często wręcz nieuczciwy proceder, który dotyka nie tylko ludzi, ale całe przedsięwzięcia (jak film “Mulan” czy “Gwiazdeczki”), nierzadko bez zdania racji.
Zachowanie, które nabrało na sile wraz z ruchem #MeToo, zaczęło nękać między innymi świat polityki i coraz częściej zwykłych ludzi. Jest to swego rodzaju forma sądu przed sądem i strategia wyniszczania innych. Czasem osoby biorące udział w zachowaniach wpisujących się w kulturę wykluczenia maltretują maltretujących, a czasem zupełnie — jak się nierzadko okazuje — niewinnych.
Jednak wiele osób może mieć poczucie niewygodnego dysonansu, kiedy o wstawianiu się za innymi i o moralności mówi aktor z taką biografią jak Johnny Depp — spokorniały, najpewniej do kolejnej afery, której będzie bohaterem. Co nie znaczy, że nie można mu dać jeszcze jednej szansy na faktyczną poprawę. Jednak adwokatem w sprawie jest raczej marnym.