“Kierunek: Noc” właśnie wrócił na Netflix. W drugim sezonie jedna z kluczowych ról przypadła Borysowi Szycowi.
CZYTAJ WIĘCEJ O:
NETFLIX / KIERUNEK: NOC
Drugi sezon “Kierunku: Noc” wylądował na Netfliksie punktualnie 8 września o 9:00. Niestety bohaterzy serialu nie mogą liczyć na taką terminowość. W kontynuacji serialu luźno opartego na prozie Jacka Dukaja czeka ich kolejny lot, gdyż stracili zapasy jedzenia. Ratunkiem ma być podróż do globalnego banku nasion w Norwegii. Rozpocznie to niebezpieczny wyścig z czasem, gdyż nie tylko oni wpadli na taki pomysł.
Ponadto miejsce, w którym mieli czuć się bezpiecznie, okazuje się nie do końca tym, czego oczekiwali. Cywile nie dogadują się z wojskowymi, a na domiar złego słońce wciąż zabija i ocalali nadal muszą skrywać się w mroku.
Kolejne polskie akcenty
W jednego z żołnierzy wcielił się Borys Szyc, którego widzieliśmy już w finale poprzedniego sezonu. Dukaj i Szyc nie są jedynymi polskimi elementami tego belgijskiego serialu — poprzednio jedna z ważniejszych ról trafiła do Ksawerego Szlenkiera.
Pierwszy sezon został ciepło przyjęty przez krytyków i widzów. Na Rotten Tomatoes 6-odcinkową opowieść oceniło ośmiu krytyków, którzy wystawili widowisku zasłużone 7,8/10. W końcu mamy do czynienia z serialem wciągającym, porywającym i z ciekawym pomysłem na siebie. Na IMDB widownia oceniła serial na 7,1/10, a na Filmwebie było już słabiej, gdyż Polacy ocenili “Kierunek: Noc” na 6,6/10. Na Popkulturystach pierwszy sezon dostał solidne 7/10. Tym samym zachęcamy do obejrzenia i zdecydowanie będziemy odhaczali kolejne odcinki z nadzieją, że drugi sezon zapewni nam przynajmniej tyle samo rozrywki, ile oferuje pierwszy.