Można lubić filmy Patryka Vegi lub nie. Chociaż za nimi nie przepadam, do każdego podchodzę z otwartym umysłem. Jednak zwiastun Kobiet mafii 2 wprawił mnie w osłupienie.
Jeśli film będzie równie zły, co jego zapowiedź, to znaczy, że Wasze wyjście do kina będzie jednym z największych marnotrawstw pieniędzy i czasu w życiu. Często zwiastuny mnie nie przekonują do widowiska. Jednak rzadko są tak słabe, żeby mnie odrzucać. Ten jest obrzydliwie słaby.
Przypomnę, że pierwsze Kobiety mafii nie zyskały uznania widzów (5,3/10 na Filmwebie) ani krytyków (4,3/10 na Mediakrytyk). Mimo to wbrew zdrowemu rozsądkowi tłumy ruszyły do kin i film przyniósł do kas biletowych co najmniej 13 milionów dolarów. Nie poczułem się w obowiązku dokładać Patrykowi Vedze do kolejnego szybkiego samochodu o budzącej niepokój ekologów pojemności silnika. Obejrzałem odcinek serialu, który przedłuża tę wizualną męczarnię i reszty sezonu nie zdzierżyłem.
Królowe polskiej mafii wracają w gangsterskiej superprodukcji, wyznaczającej nowe standardy gatunkowe dla krajowej kinematografii. Film „Kobiety mafii 2” w reżyserii Patryka Vegi to porywająca i inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia sensacyjna, rozgrywająca się równocześnie na trzech kontynentach i w cześciu krajach: w Polsce, Niemczech, Hiszpanii, Maroko, Kolumbii i Dubaju. Przemyt narkotyków na niespotykaną dotąd skalę, porwania i zabójstwa na zlecenie, kradzież najdroższych, luksusowych samochodów, widmo globalnego terroryzmu i machinacje południowoamerykańskich karteli – wszystko to w kontynuacji największego kasowego hitu 2018 roku! – Tak film zapowiada dystrybutor, Kino Świat.
Ktoś u dystrybutora zapomniał jednak, że był w kinach w tym roku jeszcze taki malutki film, który nazywa się Kler, a który zarobił trochę ponad 30 milionów dolarów. Co ciekawe również dystrybuowany przez Kino Świat… Ops!!!
Również zwiastun jest totalnie nietrafiony.
To zdecydowanie najgorszy zwiastun, jaki widziałem w tym roku. Właściwie nie przypominam sobie równie złego w ostatnich latach. Trwa grubo ponad cztery minuty i jest niczym zlepek dziesiątek dziwacznych scen, pędzących niczym James Dean w ostatnią podróż, zatrzymujący się co chwilę na siku. Jednak Vega to żaden Dean, pewnie niewielu będzie jego jazdy pamiętało.
Wygląda to tak, jakby ZF Skurcz dostał pieniądze na realizację profesjonalnego filmu i chłopaki nie przechlali wszystkiego, a nawet sklecili do swojego dzieła zwiastun. Przynajmniej ich głupiutkie filmy bywały zabawne, a tutaj musiałem co chwilę pauzować materiał na YouTube, bo nie mogłem przebrnąć przez tę głupawkę. Ktokolwiek montował zapowiedź Kobiet mafii 2, powinien wcześniej obejrzeć jakiś zwiastun. To istna makabra.
Film jest niepozbawiony spektakularnych scen i można było je zaprezentować naprawdę fajnie. Nie ważne czy widowisko będzie dobre, czy złe. To można było pokazać o wiele ciekawiej. Zamiast tego wyszedł potworek.
Kobiety mafii 2 będziecie mogli sprawdzić 22 lutego w kinach. Ja odpadam. Jestem zajęty, mam parówki do zagotowania i zostaję u domu. Może obejrzę na ShowMaksie.
[interaction id=”5c11c33fe01db1070a4750ca”]
Srogie grzyby.
Mialy byc nieszkodliwe. https://uploads.disquscdn.com/images/619c22ab65a256a6eab35edea18bd9b2bcbaf0e2c93c8ec5768bb3a2f414dbbc.jpg
Jest za to dobra wiadomość: Showmax już nie będzie wspomagał Vegi 😀
Polski uwe nie potrzebuje wsparcia. Będzie kręcił do końca życia i jeszcze dzień dłużej.