Większość z nas zapamięta Michaela Jacksona jako wybitnego artystę oraz dziwaka. Jednak HBO i Channel 4 przypomni w dwuczęściowym filmie dokumentalnym Leaving Neverland o mrocznej stronie zmarłego dekadę temu piosenkarza.
Leaving Neverland to opowieść tancerza Wade’a Robsona i aktora Jimmy’ego Safechucka, którzy opowiadają osobno bardzo podobne historie, oskarżając Króla Popu o to, że wykorzystywał ich seksualnie, gdy byli nastolatkami. Wszystko miało zaczynać się od spędzania wspólnie czasu z Jacksonem, ale w miarę trwania znajomości dochodziło do coraz bardziej intymnych sytuacji, aż kończyło się na wzajemnej masturbacji i seksie oralnym.
Jak dowiaduję się z recenzji filmu opublikowanej w serwisie The Wrap, pierwsze dwie godziny filmu to opowieść o relacjach spotkań z muzykiem. O tym, jak uwodził ich i wiązał się z nimi byle doprowadzić do seksualnej zażyłości, aż nudził się nimi i przestawali być jego ulubieńcami. Druga część prezentuje następstwa, kiedy Robson i Safechuck bronili dobrego imienia Jacksona, zaprzeczając jakimkolwiek kontaktom seksualnym. Dziś mówią, iż byli tak zachwyceni muzykiem, że kierowała nimi determinacja, by ciemna strona ich idola nigdy nie wyszła na światło dzienne.
Michael Jackson wielokrotnie był oskarżany o pedofilię. Jeszcze w latach 80. najbardziej uhonorowany muzyk w dziejach, zapraszał nieletnich na noc do swojej posiadłości Neverland Ranch, gdzie według oskarżających miało dochodzić do wykorzystywania seksualnego nieletnich. W 1993 roku postawiono mu pierwszy raz zarzut molestowania seksualnego. W tym samym roku Jordan Chandler oskarżył muzyka o czyn pedofilski. Jackson oświadczył, iż zarzuty są całkowicie nieprawdziwe, ale rok później zawarł ugodę pozasądową i wypłacił około 20 milionów dolarów Chandlerowi.
Pod koniec 2003 roku Jacksonowi postawiono siedem zarzutów molestowania seksualnego nieletniego i dwa podawania mu alkoholu w celu popełnienia tego przestępstwa. Muzyk był nawet gotów uciec do kraju, z którym Stany Zjednoczone nie mają podpisanej umowy ekstradycyjnej, gdyby przegrał proces. Jednak stało się inaczej i Jackson został uniewinniony.
Przeciwko Leaving Neverland protestowała rodzina Michaela Jacksona.
Film wzbudził duże kontrowersje po premierze na Sundance Film Festival. Bliscy muzyka oświadczyli, że widowisko to stek bzdur. Zaznaczyli również, że zmarły nie może się bronić. Córka Jacksona Paris miała obejrzeć Leaving Neverland i po projekcji przejść załamanie, po którym trafiła do szpitala psychiatrycznego.
Filmowcy nie ugięli się po sprzeciwach rodziny oraz fanów i film obejrzymy na początku marca. Reżyserem produkcji jest Dan Reed, który już pięć lat temu zajmował się dokumentem o pedofilii – nakręcił The Paedophile Hunter.
Leaving Neverland najpierw pokaże HBO w Stanach Zjednoczonych – pierwszą część 3, a drugą 4 marca. Widzowie w Wielkiej Brytanii obejrzą film 6 i 7 marca. Dokument jest koprodukcją tych dwóch stacji. Na tę chwilę nieznana jest data premiery w Polsce.
Film zbiera przeważnie pozytywne oceny. Na Rotten Tomatoes ma 85% pozytywnych opinii, które dają obecnie średnią notę 6,85/10.