YouTuberzy nagrywający filmy o tematyce LGBT pozywają YouTube

Dariusz Filipek
2 min czytania
(źródło: Wikipedia, YouTube; edycja: Popkulturyści)

Z ostatniej chwili

Grupa youtuberów ze Stanów Zjednoczonych złożyła pozew zbiorowy przeciwko YouTube’owi oraz Google (właścicielem tych firm jest Alphabet). Twierdzą, iż jako społeczność LGBT są dyskryminowani na platformie.

Według pozywających szkodliwe postępowanie YouTube’a wpływa na nich, jako twórców, jak i na publikowane przez nich filmy. W pozwie zaznaczyli, iż YouTube ogranicza reklamy w filmach związanych z LGBT oraz ogranicza ich zasięgi i możliwość odkrywania ich materiałów. YouTube ma blokować wyświetlanie reklam przy filmach zawierających słowa kluczowe, takie jak “gej” czy “lesbijka”; często serwis ma oznaczać filmy o tematyce LGBT jako nieodpowiednie lub skierowane dla dorosłych, co ogranicza ich pojawianie się w wynikach wyszukiwania oraz w rekomendacjach. W pozwie odnotowali także, iż serwis nie robi wystarczająco dużo, aby odfiltrować nękanie i mowę nienawiści w sekcji komentarzy.

Z kolei YouTube podał do publicznie wiadomości, że nie dyskryminuje twórców LGBT.

“Nasze zasady nie uwzględniają orientacji seksualnej ani tożsamości płciowej, a nasze systemy nie demonetyzują filmów w oparciu o takie czynniki jak wykorzystywanie terminów “gej” czy “transpłciowy”‘ – powiedział rzecznik prasowy Alex Joseph. “Ponadto mamy surowe zasady zabraniające mowy nienawiści i szybko usuwamy treści, które naruszają nasze zasady i zamykamy konta, na których czynione jest to wielokrotnie” – dodał.

Mimo to pozywający się nie uginają i chcą, by sprawę rozpatrzył sąd w Kalifornii. Jest wśród nich m.in. Bria Kam i Chrissy Chambers, które prowadzą wspólny kanał; Amp Somers, który produkuje filmy traktujące o edukacji seksualnej; Chase Ross, który dokumentuje swoje doświadczenia jako mężczyzna transpłciowy; Lindsay Amer, która produkuje filmy edukacyjne o tematyce LGBT. W ramach pozwu powołali oni do życia tzw. Rainbow Coalition (Tęczową koalicję).

Twierdzą oni również, że odmawia im się promowania swoich treści w Google, gdyż ich materiały według serwisu zawierają szokujące treści. Dziennikarz BBC News skontaktował się z przedstawicielem Google, który zajmuje się reklamami w serwisie, a ten przyznał, iż treści dotyczące seksualności osób homoseksualnych łamią zasady polityki reklamowej.

Źródło: BBC

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz