Już przy okazji rankingu 8 najlepszych zwiastunów tegorocznego San Diego Comic-Con przyznałem, że zwiastun najnowszego Thora przypadł mi do gustu nieco bardziej niż zapowiedź Ligi Sprawiedliwości. Jak się okazuje, nie tylko mi. Internauci zagłosowali wyświetleniami i okazuje się, że starcie laserów, żartów i epickich bitew z mrokiem, beznadzieją i epickimi bitwami, wypadło na korzyść laserów, żartów epickich bitew.
Zwiastun Ligi Sprawiedliwości został odtworzony do tej pory 20 432 084 razy. Thora? Aż 23 219 178 razy!
Jednocześnie trzeba pamiętać, że zwiastuny pojawiły się tego samego dnia, więc porównanie jest dosyć miarodajne. Ponadto Liga ma 18 tys. minusów, a Thor tysiąc mniej, przy blisko trzech milionach odtworzeń więcej. Co to oznacza?
Zapowiada się na powtórkę z rozrywki, kiedy Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów zmiażdżył w box office Batman v Superman: Świt sprawiedliwości.
Sieć pokochała nieokiełznaną stylistykę najnowszych przygód gromowładnego. Jednak zwiastuny zwiastunami, a filmy filmami. Prawdziwa bitwa rozpocznie się w kinach. Thor: Ragnarok zobaczymy w kinach 25 października, a Ligę sprawiedliwości niedługo później, bo już 17 listopada.