https://www.youtube.com/watch?v=Z57Uuwt1cIk
Już obawiałem się, że tegoroczne Narodowe Święto Niepodległości upłynie nam wokół typowych sporów i zastanawiania się, czy wypada zabraniać neofaszystom maszerować przez kraj.
Jednak z rana zaskoczył mnie spot z Melem Gibsonem, który świetnym aktorem i genialnym reżyserem jest. Jakkolwiek nieco dziwi wybór właśnie tego człowieka na twarz materiału zrealizowanego z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Zapewne większość z Was kojarzy jego wyskok po pijaku, kiedy poinformował funkcjonariusza, który go kontrolował, że należy – wersja delikatna – kopulować z Żydami. Dodając, iż Żydzi są odpowiedzialni za wszystkie wojny świata. Zapytał policjanta, czy również jest żydem. Policjant potwierdził i aresztował Gibsona. Atakował także organizacje LGBT. Jednego z recenzentów, który mocno skrytykował wyreżyserowaną przez Gibsona Pasję, chciał widzieć nabitego na pal. Twierdzi również, że dla ludzi poza kościołem nie ma zbawienia. Został również oskarżony przez jedną ze swoich dziewczyn o pobicie, a nawet wypłynęła taśma, na której zwrócił się do niej następująco: – Wyglądasz jak świnia w rui, jeśli zgwałci cię banda murzynów, to będzie twoja wina.
Czytaj również: 10 najbardziej kontrowersyjnych reżyserów w dziejach >>
Jakkolwiek Mel Gibson na spocie wypadł nieźle, ale coś podskórnie do mnie nawołuje, że Hollywood jest na tyle rozległe, iż można przebierać w twarzach, kiedy chce się uczcić coś tak ważnego. Dlaczego Polska Fundacja Narodowa wybrała właśnie Mela Gibsona, tego zapewne nigdy się nie dowiemy.
Z inną ciekawą inicjatywą wystąpił serwis Na Temat.
Dzięki niemu możecie podziwiać kilka razy na godzinę krótki spot przypominający o naszym 100-leciu na nowojorskim wieżowcu NASDAQ na Times Square. O całej sprawie więcej dowiecie się na Wykopie, gdzie rzecz jest jednym z najgorętszych tematów dnia. Polacy mieszkający w Nowym Jorku narobili pełno zdjęć i nagrań wprost z Times Square.
[interaction id=”5be6f1eddce847e7c433596f”]