Mam złą wiadomość dla fanów serialowej adaptacji Mgły Stephena Kinga. O ile tacy jeszcze są. Serialu nie widziałem, gdyż nie spotykałem się z dobrymi opiniami na jego temat. I pewnie już nie zobaczę. A Wy nie zobaczycie drugiego sezonu.
Chociaż jeszcze niedawno twórcy serialu byli bardzo optymistyczni i niemal pewni kontynuacji Mgły, tak dziś należy spojrzeć prawdzie w oczy i zacząć się powoli pakować.
Produkcja nie zachwyciła krytyków (60% na Rotten Tomatoes i 54% na Metacritic) i widzów (5,4/10 na IMDB i 5,5/10 na Filmwebie).
Serial opowiadający o pojawieniu się tajemniczej mgły nad miasteczkiem Bridgeville w stanie Maine jest już praktycznie martwy.
Widowisko wyprodukowane przez stację Spike, która niedługo zostanie przemianowana na Paramount Network, zakończy się wraz z dziesiątym odcinkiem. Dlatego widzowie spragnieni kolejnych odcinków muszą obejść się ze smakiem, ale nie ma co załamywać rąk, gdyż stacja przygotowuje kolejne seriale: American Woman, Heathers oraz Waco.