D23 obfituje w niesamowite wiadomości. Jedną z najważniejszych zdecydowanie jest pojawienie się Moon Knighta w Marvel Cinematic Universe.
Moon Knight zadebiutuje w serwisie Disney+ w serialowym wydaniu. Ciężko dziś powiedzieć, jakie podejście do postaci zaserwuje nam Marvel Studios, ale bohater, który pojawił się na kartach komiksów pierwszy raz w Werewolf by Night #32 w 1975 roku, to jedna z bardziej nietuzinkowych postaci. I co scenarzysta, to niemal zupełnie inna wizja na tego bohatera.
Z jednej strony Moon Knight był próbą odtworzenia sukcesu Batmana – nieudaną, ale ostatecznie całkiem oryginalną. Z drugiej strony mamy do czynienia z najemnikiem, który został ożywiony przez egipskie bóstwo. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych przywdziewa kostium tytułowego Moon Knighta, który nie jest jedynym alter-ego Marca Spectora. Przez lata ukazywania się komiksów z nim w roli głównej, stworzył on mnóstwo różnych, bardzo złożonych osobowości – od taksówkarza po milionera. Niektóre komiksy sugerowały, że Marc Spector jest po prostu chory psychicznie.

Fani od lat czekali na ogłoszenie widowiska o tym bohaterze. Mieliśmy informacje, iż miał się on pojawić już w pierwszym sezonie serialu Punisher na Netfliksie. Ostatecznie dostaliśmy postać miejscami do niego podobną, co sugerowało, iż Moon Knight został z widowiska wycięty. Byłaby to zapewne o wiele mocniejsza i mroczniejsza wersja tego superbohatera, który zdecydowanie nie przebiera w środkach. Serial na Disney+ najpewniej będzie grzeczniejszym odbiciem Marca Spectora. Jednak piecza producencka Kevina Feige zapewne sprowadzi się do tego, że niedobory w mroku, widowisko nadrobi jakością.
Źródło: Comic Book