“Morbius” to tragedia. Tak źle ocenianego filmu superbohaterskiego dawno kina nie miały nieprzyjemności wyświetlać. Krytycy z dziką pasją miażdżą widowisko.
“Morbius” miał ciężką drogę na duży ekran. Planowo film miał trafić do kin 10 sierpnia 2020 roku, ale data premiery była wielokrotnie zmieniana i ostatecznie widowisko będzie można obejrzeć 1 kwietnia 2022 roku.
Pytaniem pozostaje, czy warto? Wiele wskazuje na to, że niekoniecznie. Film wyreżyserowany przez Daniela Espinosa (“Szybki cash”, “Safe House”, “Life”, “System”), napisany przez Matta Sazama i Burka Sharplessa (“Zagubieni w kosmosie”, “Łowca czarownic”, “Dracula: Historia nieznana”, “Bogowie Egiptu”) zapowiada się na wielką porażkę.
Adaptacja komiksów wydawnictwa Marvel Comics wyprodukowana przez Sony Pictures na Rotten Tomatoes zbiera głównie miażdżące opinie. Obecnie zaledwie 18% recenzentów wypowiedziało się o “Morbiusie” pozytywnie, a średnia nota dla produkcji to beznadziejne 3,9/10. To gorzej niż źle.
Historia zna tylko jedną gorzej ocenianą adaptację komiksów Domu Pomysłów. Jest to ostatnia “Fantastyczna Czwórka”, której średnia nota to 3,6/10. Lepiej oceniany jest trzeci “Blade” (4,4/10) czy “Howard the Duck” (4/10). Tym samym mamy do czynienia z najniższym możliwym poziomem i filmem, który najpewniej w najlepszym wypadku niektórzy z nas zakwalifikują do tak złych, że aż dobrych.
Disney+ cenzuruje serial Marvela
Disney+ ma w swojej krótkiej historii sporo na sumieniu, kiedy mowa o autocenzurze. CZYTAJ WIĘCEJ ▶
Do tej pory film oceniło 84 krytyków, którzy między innymi napisali, że “Morbius” jest pozbawiony ducha, stylu i napięcia. Widowisko nie przeraża, jest bezzębne, a scenariusz zawodzi. Dostało się również Jaredowi Leto wcielającemu się w tytułowego antybohatera, a film, w którym wystąpił, ma sprowadzać się wyłącznie do niemrawej i cynicznej próby poszerzenia pajęczego uniwersum Sony. Krytykowana jest również warstwa realizacyjna. Produkcja ma być spektakularnie słaba, kiedy mowa o ładunku emocjonalnym i wartości rozrywkowej. Nawet wczytując się w pozytywne opinie, widać, że recenzenci mieli wiele zastrzeżeń.
Superbohaterskie widowisko zostało wyprodukowane za przynajmniej 75 milionów dolarów, więc próg opłacalności nie powinien być wysoki. Jednak wraz ze spływającymi recenzjami i po roznoszeniu się opinii wśród widzów, “Morbiusowi” może być ciężko nawet wyjść na zero. Co prawda Sony przewiduje, iż z samego weekendu otwierającego historia o żywym wampirze przyniesie do kas biletowych 33 miliony dolarów, a analitycy mówią nawet o 40-50 milionach, to film może mieć wyjątkowo krótkie nogi.
Disney+ w Polsce w czerwcu
Disney+ już niedługo pojawi się w Polsce. Znamy cenę oraz datę premiery serwisu. CZYTAJ WIĘCEJ ▶
Już niedługo przekonamy się, czy wytwórni uda się sprzedać tak słabo zapowiadającą się produkcję dzięki Leto, logo Marvela oraz historycznymi powiązaniami ze Spider-Manem.
Chyba lepiej zostać w domu i zapłacić za dostęp do Apple TV+, gdzie można oglądać o wiele lepiej oceniany serial “WeCrashed: Upadek start-upu”, w którym również można zobaczyć Leto w głównej roli. Na koniec dnia cena za subskrypcji jest podobna do ceny biletu, a jednocześnie uzyskacie możliwość obejrzenia wielu innych ciekawych filmów i seriali.