Ten film Netflixa miał nie powstać, a jednak dostaliśmy zwiastun 22 lipca. Opowie o zbrodniach Andersa Breivika

Dariusz Filipek
3 min czytania
Anders Danielsen Lie zagra Andersa Behring Breivik w filmie 22 lipca (źródło: Netflix)

Z ostatniej chwili

Norway – tak początkowo miał się nazywać film, który przemianowano na 22 lipca (22 July). Opowie on o fali terroru, która popłynęła od Oslo po wyspę Utoya. Wszystko za sprawą jednego szaleńca, Andersa Breivika.

Zanim dostaliśmy zwiastun i nowy tytuł, czyli 22 lipca, informowałem Was w zeszłym roku, że Norwegowie wystosowali petycję, w której sprzeciwiali się powstaniu filmu Norway produkowanego przez Netflix. Jak się okazuje, ta nie przyniosła rezultatu i widowisko będzie miało premierę w serwisie 10 października.

Jakkolwiek moją ciekawość budzi już fakt zmiany tytułu oraz to, że w oficjalnych kanałach Netflixa nie pada nazwisko Anders Breivik, które oprawca zresztą zmienił w zeszłym roku na Fjotolf Hansen. Nie ma go w opisie zwiastuna na YouTube, a także w komunikacie prasowym, który brzmi następująco:

W opartym na faktach filmie 22 LIPCA nominowany do Oscara Paul Greengrass (KAPITAN PHILLIPS, LOT 93) ukazuje następstwa największego w historii Norwegii zamachu terrorystycznego. 22 lipca 2011 r. prawicowy ekstremista zdetonował w Oslo ukrytą w samochodzie bombę, a następnie z zimną krwią dokonał masakry na obozie dla nastolatków, zabijając łącznie 77 osób. 22 LIPCA to opowiedziana przez pryzmat jednego z ocalałych pełna emocji historia o zbiorowej terapii całego kraju i trudnej drodze do odzyskania utraconej równowagi.

Za sceriusz i reżyserię filmu odpowiada Paul Greengrass. 22 LIPCA jest oparty na powieści Åsne Seierstad “One of Us: The Story of an Attack in Norway – and Its Aftermath”. Producentami filmu są Scott Rudin, P.G.A., Paul Greengrass, P.G.A., Gregory Goodman, P.G.A. oraz Eli Bush, P.G.A. Członkami obsady są: Anders Danielsen Lie, Jon Øigarden, Jonas Strand Gravli, Maria Bock, Thorbjørn Harr, Ola G. Furuseth, Seda Witt, Isak Bakli Aglen.

Prawdopodobnie doszło do jakiegoś kompromisu. Tym samym twórcy widowiska bazującego na literaturze faktu spod pióra Asne Seierstad (Jeden z nas. Opowieść o Norwegii), nieco zmiękli pod naporem opinii publicznej. Sama zapowiedź prezentuje się dosyć przeciętnie. Jednak poczekamy i zobaczymy, co z tego wyszło. W końcu to ważna lekcja historii, którą warto odrobić.

Ciekawostką jest to, że w tym roku premierę miał inny film, o niemal bliźniaczo brzmiącym tytule, skupiający się na tej samej sprawie – Utoya, 22 lipca (Utoya 22. juli).

22 lipca w serwisie Netflix

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

2 komentarze