Wszystko wskazuje na to, że Netflix chce włączyć standard HDR wyłącznie do nowego, droższego pakietu Ultra, uszczuplając przy tym dotychczasowe plany.
Najprawdopodobniej już niedługo nie będziecie mogli korzystać z dobroci płynących z HDR w pakiecie Premium, czyli standardu obrazu, który sprawia – łopatologicznie – że na ekranie widzimy więcej szczegółów. Aczkolwiek na dziś HDR jest ciągle opcją dla wybranych. Chociaż coraz więcej wyświetlaczy wspiera ten standard, to Netflix nadal posiada dosyć wąski katalog tytułów, które z niego korzystają. HDR pozostanie opcją dla wybranych, czyli tych, którzy zainwestują w nowy plan Ultra.
Jednakże serwis nie tylko uszczupli Premium o tę technologię. Obcina przy tym możliwości trzech dotychczasowych pakietów. Netflix oferując plan Ultra, wyłącznie zabiera, nie dając niczego w zamian.
Z pakietu Standard będą mogły korzystać nie dwie, a jedna osoba, a w pakiecie Premium na jednym koncie będą mogły działać nie jak do tej pory cztery, a wyłącznie dwa urządzenia. Cztery urządzenia podepniecie wyłącznie do pakietu Ultra, który ma kosztować około 65 zł.
Podstawowy | Standard | Premium | Ultra | |
Opłata miesięczna | 34 zł | 43 zł | 52 zł | 65 zł (około) |
Jakość | SD | HD | UHD | UHD |
HDR | Nie | Nie | Nie (wcześniej tak) | Tak |
Liczba ekranów jednocześnie | 1 | 1 (wcześniej 2) | 2 (wcześniej 4) | 4 |
Co to oznacza? Mamy do czynienia z realną podwyżką cen. Próbą, pewnie udaną, wyciągnięcia więcej pieniędzy od pojedynczego abonenta. Będzie to na pewno cios w osoby, które konta współdzielą, gdyż będą musiały dołożyć kilka złotych do abonamentu.
Tym samym Netflix widocznie próbuje załatać dziurę, którą zrobił, inwestując w ostatnich dwóch latach w niesamowicie dużą liczbę nowych produkcji. Nie zawsze trafnie, wypuszczając sporo rzeczy słabych, ale jednocześnie tworząc najmocniejszą ofertę na rynku, niestroniącą od hitów.
W Polsce zapewne w HBO i ShowMax zacierają ręce, bo ich największy i jednocześnie najdroższy konkurent zrobi się jeszcze droższy. Zyskać może na tym szczególnie HBO GO, które oferuje coraz lepszą ofertę filmów i seriali za zaledwie 29,90 zł (z serwisu można korzystać jednocześnie na dwóch urządzeniach).
Na chwilę obecną przedstawiciele Netflixa mówią, że nowy cennik z pakietem Ultra to swoisty test A/B. Dlatego zobaczy go na razie wyłącznie wąska grupa użytkowników. Jeśli jednak statystyki pokażą, że ta zmiana będzie dla firmy opłacalna, to powinniśmy się wkrótce spodziewać nowych cen.
Szkoda jednej rzeczy. Że na pierwszy rzut oka pakiet Ultra tylko obciąża, nie oferując nic w zamian. Oczywiście, zapewne pojawią się kolejne świetne produkcje, ale wizerunkowo powyższa tabelka jest bardzo niemiłym podejściem do klienta.
Źródło: Variety