Film Ghost in the Shell pomimo olbrzymiej popularności mangi i pierwszego anime, okazał się porażką. Mimo wszystko Netflix wierzy w tę cyberpunkową markę. Firma wyłożyła pieniądze na kolejne anime o Major Motoko Kusanagi.
Przyznaję, że moja przygoda z Ghost in the Shell to wspomniana manga, anime oraz film ze Scarlett Johansson. Szczególnie miło wspominam pełnometrażowy film animowany. Jednak nie uważam, że zeszłoroczny film był nieoglądalny. Miał swoje problemy, szczególnie w ostatnim akcie, ale dostarczył mi trochę rozrywki i niesamowitych widoków. Wyglądał obłędnie. Jakkolwiek widzowie powiedzieli mu niezdecydowane, ale mimo wszystko nie (6,4 na IMDB), krytycy nie byli widzom przeciwni, a wręcz jeszcze ostrzejsi (5,5 na Rotten Tomatoes) i co znamienne finansowo film rozczarował na całej linii (169 milionów przychodu przy 110-milionowym budżecie).
Powiedzmy sobie szczerze, film nie dotrzymał kroku anime, które na swój czas było małą rewolucją. Ponadto widowisko wyreżyserowane przez Mamoru Oshiiego nie zamykało się w kokonie japońskiej specyfiki i bezproblemowo trafiało do zachodniego widza. To było bardzo hollywoodzkie widowisko, stworzone w Japonii. Anime stało się inspiracją dla twórców Matrixa, Avatara czy A.I. Sztuczna inteligencja.
Manga była dla anime punktem wyjścia. Oshii jedynie wziął elementy z twórczości Masamune Shirow i stworzył zupełnie inne dzieło. O wiele bliższe adaptacji niż ekranizacji. Jakkolwiek historia Shirow zasługuje na osobną uwagę. Warto z oryginałem się zapoznać. Jednak ostrzegam, że jest to pozycja skierowana wyłącznie do dorosłego czytelnika.
Sprawdź
Ponad dekadę po premierze anime dostaliśmy odświeżoną wersję widowiska, a także kolejne filmy animowane z cyklu Ghost in the Shell. Były też seriale anime.
Ghost in the Shell: SAC_2045 również będzie animowanym serialem.
Ciekawostką jest to, że Ghost in the Shell o podtytule SAC_2045 będzie wykonany w technologii 3DCG. Prawdopodobnie będzie to coś, co znamy, chociażby z ostatniego Berserka, innej adaptacji mangi Shirow, czyli Appleseed, czy też Gantz:O – ten ostatni możecie obejrzeć na Netfliskie.
Kenji Kamiyama (Ghost in the Shell: Stand Alone Complex) i Shinji Aramaki (Appleseed) wyreżyserują widowisko, a za produkcję są odpowiedzialne firmy Production I.G (Ghost in the Shell) i SOLA DIGITAL ARTS (producenci nadchodzącego również na Netflixa Ultramana).
Premiera anime Ghost in the Shell: SAC_2045 odbędzie się dopiero w 2020 roku.
Sprawdź inne anime w serwisie Netflix >>
[interaction id=”5c0d52a1cc5f0289299d6a96″]
Z miłą chęcią obejrzę, ale mam też nadzieję, że oryginalne anime też będzie na Netflixie, bo chciałbym je nadrobić. Co do filmu ze Scarlet, też mi się podobał 😉