Nie oglądacie Netflixa, ale za niego płacicie? Netflix anuluje takie konta

Dariusz Filipek
2 min czytania
Netflix anuluje nieużywane konta

Z ostatniej chwili

Jeśli od lat nie oglądacie Netflixa, ale zapomnieliście anulować subskrypcję, to serwis zrobi to po dwóch latach za Was.

Netflix znowu biegnie z odsieczą i chce uratować nawet tych użytkowników, którzy są tak zapominalscy, iż nie pamiętają nawet o tym, że potrzebują pomocy. W końcu zapominamy o przeróżnych rzeczach, nie tylko o wyniesieniu śmieci, ale również o anulowaniu przeróżnych subskrypcji. Najczęściej przez kilka miesięcy, ale zdarzają się także tacy zapominalscy, którzy latami płacą za usługę, o której istnieniu dawno zapomnieli. Podobnie jest z Netflixem. Bardzo mały procent subskrybentów od dawna nie korzysta z serwisu i to właśnie im Netflix postanowił ulżyć w finansach.

W ostatnim liście do inwestorów Netflix ogłosił, że w firmie czują, iż anulowanie subskrypcji nieaktywnych kont po wystarczająco długim czasie jest rzeczą przyjazną dla konsumenta. Tym samym serwis ma przestać pobierać opłaty, jeśli konto było nieaktywne przez co najmniej dwa lata. Odważnie, prawda?

Netflix anuluje nieużywane konta, by poprawić swój wizerunek

W Netfliksie przyznają, iż taka decyzja będzie wiązała się ze spadkiem przychodów, ale to wybór, którym ma przynieść uznanie klientów i poprawić ogólny wizerunek firmy. I trzeba przyznać, że to bardzo śmiały ruch, bo w grę wchodzą miliony dolarów miesięcznie, które nie wpłyną na konto Netflixa. Niewiele firm zdecydowałoby się na taki altruistyczny ruch i za to należy się uznanie.

Jeśli jednak nie chcecie płacić za Netflix kilkudziesięciu złotych miesięcznie (a kilkuset rocznie!), zanim serwis po dwóch latach sam anuluje Wasze płatności, to wystarczy zaledwie kilka kliknięć, by zrezygnować ze subskrypcji. Wystarczy wejść w zakładkę Konto i kliknąć Anuluj członkostwo. Takie to proste.

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz