“Kobieta w oknie” miała trafić do kin w maju, ale pandemia koronawirusa wymusiła zmianę planów. Właśnie dowiedzieliśmy się, że dreszczowiec Joego Wrighta nie trafi na duże ekrany, a prosto na Netflix.
“Kobieta w oknie” trafi na Netflix, co jest dosyć nieoczywistym wyborem. W końcu film miał być dystrybuowany przez należące do Disneya 20th Century Studios. Disney posiada większościowy udział w serwisie Hulu, który w Stanach Zjednoczonych ma podobny profil, co Netflix. Jednak ktoś w firmie podjął decyzję, by zasilić bibliotekę konkurenta.
Film opowiada o cierpiącej na zaburzenia lękowe Annie Fox. Jej agorafobia sprawiła, że zamknęła się w nowojorskiej kamienicy, gdzie jej ulubionym zajęciem jest oglądanie telewizji oraz śledzenie sąsiadów przez internet i przez okno. Bohaterka, w którą wcieliła się Amy Adams, straciła wszystko, co było dla niej ważne – rodzinę, pracę oraz zdrowie. Niemająca własnego życia kobieta skupia się na cudzych losach. Najbardziej interesuje ją małżeństwo Russelów, którzy wprowadzili się niedawno naprzeciw niej. Para przypomina jej o życiu, które utraciła. Jednak pewnej nocy zobaczy coś, czego nikt przy zdrowych zmysłach nie chciałby oglądać – brutalny atak na sąsiadkę, Jane Russel, z którą się zaprzyjaźniła. Przerażona kobieta wzywa policję, ale jej maż twierdzi, że nic się nie stało i tak naprawdę Anna nigdy nie poznała jego żony. Doszło do zbrodni czy Anna coraz bardziej odpływa?
“Kobieta w oknie” – kiedy film trafi na Netflix?
“Kobieta w oknie” to kolejny film, który z powodu pandemii koronawirusa zamiast do kin, trafi na Netflix. Na tę chwilę nie znamy daty premiery filmu, ale produkcja jest od dawna zakończona, a transakcja przejęcia widowiska przez Netflix jest finalizowana. Tym samym można się spodziewać, że będzie to tegoroczna jesień. Poniżej możecie przesłuchać fragment audiobooka “Kobiety w oknie”.
Joe Wright nakręcił “Kobietę w oknie” do scenariusza Tracy’ego Lettsa, który oparł się na debiutanckim bestsellerze A. J. Finna (właściwie Daniela Mallory’ego). W filmie zobaczymy Amy Adams, Gary’ego Olsmana, Anthony’ego Makiego, Wyatta Russella, Briana Tyree Henry’ego, Jennifer Jason Leight oraz Juliane Moore.
Źródło: BD
Zapowiada się całkiem ciekawie. Nieco zalatuje mi tutaj Hitchcockiem i jego “Okno na podwórze”. Obsada zacna więc wpisuję na listę 🙂
P.S.
Zapomniałem w poprzednim wątku wspomnieć o “Altered Carbon”. Drugi sezon to zdecydowanie rozczarowanie, tak jak pisałeś w recenzji. Rola Anthony’ego Makiego to kawał solidnego drewna 😀 Fabuła też jest dziurawa jak sito. Często musieliśmy z żoną grzebać w początkach historii, lub pierwszych odcinkach, bo przeskoki były bez ładu i składu. Potencjał był i chyba największym pozytywem jest to, że dziurawy serial zachęcił nas do szukania sensu w książce.