Arcybiskup Stanisław Gądecki: Netflix zawiera promocję homoseksualizmu, hedonizmu i rozwiązłości

Dariusz Filipek
3 min czytania
Arcybiskup Stanisław Gądecki to ekspert od spraw treści homoseksualnych i hedonistycznych na Netfliksie

Z ostatniej chwili

Dziś będzie o księdzu, któremu się kojarzy. Od Stanisława Gądeckiego dostało się serwisowi Netflix, gdzie według księdza promuje się homoseksualizm, hedonizm i rozwiązłość.

Arcybiskup Stanisław Gądecki przedawkował rzeczywistość i w wywiadzie dla Katolickiej agencji informacyjnej okłada wszystkich, ale najbardziej dostaje się Netflixowi.

Według niego serwis strumieniujący filmy i seriale jest wymysłem kulturowego marksizmu. Ponadto stoją za nim nieznani mocodawcy, którzy dopuszczają się promowanie homoseksualizmu, hedonizmu i rozwiązłości, czyli rzeczy, z którymi kościół katolicki nie potrafi poradzić sobie odkąd istnieje. Mogę tylko snuć fantazje, jak fantazje snuje Gądecki, stwierdzając, że ciągnie swój do swego.

“Dzisiaj, w dobie drugiej rewolucji komunikacyjnej, niemalże każdy serial dla młodzieży na Netflixie zawiera promocję homoseksualizmu, hedonizmu i rozwiązłości. Przeciwnicy wykorzystują obficie kanały dystrybucji treści i formowania sumień, które są mało używane w Kościele. (…) Są to obszary zagospodarowane całkowicie przez marksistów kulturowych, którzy konsekwentnie realizują program formowania posłusznego nowym ideom człowieka. I nie jest to tylko pytanie o treści dostępne w ramach tych technologii, ale także o to, kto faktycznie podejmuje decyzje o dopuszczeniu bądź wykluczeniu konkretnych treści w ramach tych technologii.” – Stwierdził Gądecki w serwisie KAI.

101 jak tracić wiernych

Widać, że starzy wrogowie kościół nudzą, więc jego światli przedstawiciele, żądni nowości, szukają świeżych przeciwników. Gądecki zmieszał homoseksualizm, protesty społeczne i Netflix, udając, że wszystko się łączy w sensowną całość. Gratuluję odwagi!

Jesteśmy świadkami totalnej degrengolady kłótliwego środowiska, które miało być przykładem dla innych. W takiej chwili nie dziwi ani trochę, że wierni odwracają się nie tylko od ludzi pokroju arcybiskupa, ale kościoła w ogóle. Wysoko postawieni hierarchowie kościelni okładający, co popadnie, z czym jest kościołowi nie po drodze, nie zapominając przy tym o snuciu teorii spiskowych dziejów, odstraszają nie tylko młodzież.

Duże słowa, głupie słowa

Jako osoba heteroseksualna zauważam, że w filmach i serialach, nie tylko w serwisie Netflix, jest duża reprezentacja osób LGBT+. Jednakże pomimo – jak zaznaczył arcybiskup – “promowania” tychże, wciąż jestem heteroseksualny. Miejmy nadzieję, a niektórzy nawet niech tę nadzieję w stwórcy pokładają, że te wszystkie skojarzenia nie udzielą się Gądeckiemu. Co by to było, gdyby go jeszcze przekabacono na mroczną stronę mocy?!? Wolę sobie nie wyobrażać.

Jedyne, co mogę poradzić księdzu upodlonemu i umorusanemu netflixowym zgorszeniem, to zrelaksować się i odpalić Katoflix, gdzie dostanie słowo boże na żądanie. Pray and chill!

Źródło: Kai

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

2 komentarze