To wielka rzecz. Chociaż wielu z Was nazwa Millarworld mówi zapewne niewiele, to poczynania firmy Marka Millara śledzę od dłuższego czasu i jestem w niesamowitym szoku. Mamy tu do czynienia z bardzo pozytywna wiadomość dla fanów adaptacji komiksów.
Nie jest to akwizycja porównywalna do zakupu Marvel Entertainment przez Disney, jednak sprawa jest również niemała. Mark Millar pod skrzydłami swojego niezależnego wydawnictwa wydawał tony świetnych komiksów.
Musisz wiedzieć: Marvel nie odzyska praw do Spider-Mana
Millarworld ma w swoim portfolio takie tytuły jak American Jesus, Wanted, Kick-Ass i Hit-Girl, Nemesis, Super Crooks, Superior, Starlight, Kingsman: The Secret Service, MPH, Jupiter’s Legacy oraz Jupiter’s Circle, Chrononauts, Huck, Empress i Reborn. Większość z tych komiksów sprzedawała się jak ciepłe bułeczki. Najczęściej pod skrzydłami Image Comics.
Dreams were how we got started. pic.twitter.com/t2ZAxucAVj
— Netflix Canada (@Netflix_CA) August 7, 2017
Twórczość Marka Millara jest również najchętniej przenoszona na duże ekrany. Warto wspomnieć, chociażby o filmach: Wanted – Ścigani, dwóch Kick-Assach, Kingsman: Tajne służby oraz kontynuacji tego hitu. W mniej lub bardziej zaawansowanej fazie produkcji są przynajmniej dwie kolejne adaptacje jego komiksowych scenariuszy. Również Kapitan Ameryka: Woja bohaterów oraz tegoroczny Logan to filmy powstałe na kanwie jego skryptów.
Kino kocha komiksy Millara, dlaczego Netflix miałby na tym nie skorzystać?
Nie znam na razie szczegółów transakcji, ale pozostaje się cieszyć, iż do niej doszło. Zapowiada to sporo fajnych filmów i seriali na podstawie komiksów Szkota. Na pewno napiszę jeszcze kilka słów na ten temat, jak tylko ochłonę i poznam więcej informacji.