Wiemy, kiedy pojawią się pierwsze polskie dokumenty Netflixa

Dariusz Filipek
3 min czytania
(źródło: stock; edycja: Popkulturyści)

Z ostatniej chwili

Netflix to dziś królestwo dla widzów łaknących interesujących dokumentów. Nie tylko tych produkowanych i opowiadających o Stanach Zjednoczonych. W serwisie mogliśmy oglądać widowiska dokumentalne z całego świata. Niestety do tej pory żaden z nich nie powstał w Polsce. Jednak ma się to zmienić w ciągu najbliższych lat.

Ostatnie miesiące na Netfliksie to wysyp dokumentów z różnych zakątków globu. Przeważają produkcje kryminalne, jak hiszpańskojęzyczne Morderstwa w Alcasser czy Zaginięcie Madeleine McCann, ale tak naprawdę można tam znaleźć produkcje w bardzo szerokiej tematyce. Diego Bunuel, producent wykonawczy i szef dokumentalistyki Netflixa w Londynie, zdradził niedawno, że serwis jeszcze mocniej postawi na filmy i seriale oparte na faktach.

Związany do niedawna z francuskim Canal+ Bunuel zdradził, iż właśnie rozstrzyga, jakie projekty pociągnie Netflix. Na tę chwilę na pierwszym miejscu są widowiska z pięciu najważniejszych europejskich rynków – Hiszpanii, Włoch, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii.

Ciekawostką jest fakt, iż dzieli produkcje na lokalne skierowane do lokalnych odbiorców i lokalne, które mogą wbić się w globalne gusta widzów. Jako lokalne dla lokalnych określił Zabójczą oglądalność, czyli brazylijski kryminalny serial dokumentalny, który oglądało mi się całkiem nieźle. Myślę, że szufladkowanie go jako lokalne dla lokalnych, jest nieco krzywdzące.

Jednak najważniejsze było to, co szef dokumentalistyki Netflixa powiedział o Polsce.

Chociaż w tym i przyszłym roku serwis będzie skupiał się przede wszystkim na najbardziej intratnych rynkach w Europie, to kolejna ma być Polska i kraje z Bliskiego Wschodu. Podkreślił, iż Netflix rozszerzy swoją działalność o Polskę w 2021 roku. Właśnie wtedy powinniśmy obejrzeć pierwsze polskojęzyczne widowiska dokumentalne sygnowane jako produkcje oryginalne. Jakkolwiek twórcy mogą się już zgłaszać, bo Bunuel ciągle szuka nowych pomysłów. Zaznacza jednak, że nie zależy mu na chwytliwych tematach, a na interesujących opowieściach.

Trzeba jednocześnie pamiętać, że Netflix otworzy w przyszłym roku biuro w Polsce, więc powinniśmy się szykować na ofensywę w naszym kraju, która najpewniej sprowadzi się do wielkich wydarzeń i wielu interesujących polskojęzycznych nowości. Nie tylko tych spod znaku dokumentalistyki.

Diego Bunuel, szef dokumentalistyki Netflixa w Londynie (National Geographic Channel)
Diego Bunuel, szef dokumentalistyki Netflixa w Londynie (National Geographic Channel)

Przeczytaj również: 10 najlepszych kryminalnych seriali dokumentalnych >>

Jakkolwiek nie powinniście się spodziewać dokumentów o tematyce historycznej. Bunuel stwierdził, iż świetne widowiska w tym gatunku produkuje ZDF, BBC czy Arte. Dlatego Netflix woli je od nich kupować, a nie konkurować z tymi nadawcami. Serwis szuka własnych dróg i nisz, by stworzyć dla widza dodatkową ofertę.

Źródło: TBI Vision

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz