Putin może wyłączyć Netflix. Rosja nie lubi LGBT+, więc serwis ma tam problemy

Dariusz Filipek
2 min czytania

Z ostatniej chwili

Rosyjskie władze badają skargę złożoną przeciwko Netflixowi w związku z oskarżeniami, że serwis naruszył surowe prawo dotyczące zakazu propagandy nietradycyjnych związków seksualnych.

CZYTAJ WIĘCEJ O:
NETFLIX / ROSJA / LGBT+

Publiczny komisarz ds. ochrony rodziny, Olga Baranets, złożyła skargę do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji, w której informuje, że Netflix łamie prawo zakazujące rozpowszechniania materiałów promujących wśród nieletnich związki seksualne inne niż heteroseksualne.

Polityczka stwierdziła, iż serwis strumieniuje treści z motywami LGBT+. Te według niej nie są odpowiednie dla osób, które według oznaczeń wiekowych Netflixa mogą oglądać wybrane filmy i seriale.

Putin może wyłączyć Netflix

Ewentualna kara finansowa dla Netflixa nie jest straszna, bo serwis może zostać ukarany grzywną w wysokości 1 miliona rubli, co przekłada się obecnie na 55 tysięcy złotych. O wiele poważniejszą konsekwencją jest to, że usługa może zostać zawieszona w tym kraju. To byłoby dotkliwe dla firmy, która od bieżącego roku zaczęła szerzej inwestować w Rosji.

Netflix jest pomiędzy młotem a kowadłem. Z jednej strony może ograniczyć treści LGBT+ lub przynajmniej zmienić sugestie dotyczące wieku oglądających. To jednak sprawi, że wpisze się w forsowaną od dekad antygejowską politykę Kremla. Z drugiej strony Rosja to potencjalnie około 146 milionów subskrybentów.

Rosja może iść krok dalej

Sytuacja środowiska LGBT+ w Rosji jest obecnie wyjątkowo nieciekawa. Mówi się o tym, że tamtejsi urzędnicy mogą całkowicie zakazać treści, które według nich prezentują nietradycyjne związki płciowe i dewiacje seksualne. W dużej części, jeśli nie w większości, filmy i seriale Netflixa prezentują związki osób nieheteronormatywnych. Wymieniać można długo — od komediodramatu “Sex Education” po kreskówkę dla dorosłych “Big Mouth”.

Od lat Rosja jest oskarżana o dyskryminację osób o innych preferencjach niż heteroseksualna. Europejski Trybunał Praw Człowieka w 2017 roku stwierdził, że przez takie postępowanie Rosja narusza przepisy dotyczące wolności słowa.

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz