Poprzedni miesiąc na Netfliksie minął przede wszystkim pod znakiem Orange is the New Black, niepokojących wieści o testach planu Ultra i próbie wycofania netflixowych kont z Allegro, które skończyły się tym, że użytkownicy zaczęli opłacać Netflix wirtualnie w Turcji. Dlatego pewnie wielu z Was miało nadzieję, że sierpień będzie spokojniejszy i przyniesie więcej ciekawych widowisk niż afer.
Netflix na sierpień przygotował kilka konkretnych widowisk, ale liczba nowych pozycji w katalogu nie powala. Pojawi się czternaście filmów, pięć dokumentów (cztery w formie odcinkowej i jeden film dokumentalny), jedno anime, cztery programy rozrywkowe, dwie pozycje dla dzieci, trzy stand-upy oraz osiemnaście seriali (w tym dwie kreskówki dla dojrzałych widzów). Łącznie 47 tytułów.
Seriale Netflixa w sierpniu
W moim przypadku Netflix w sierpniu to przede wszystkim dwie pozycje. Obłędnie dobry serial Zadzwoń do Saula, który będzie pojawiał się z nowymi odcinkami od 7 sierpnia oraz nie gorszy Ozark, który pojawi się z całym drugim sezonem ostatniego dnia sierpnia. Warto również zwrócić uwagę na animację Rozczarowani, trzyodcinkowy horror Ghul oraz komediodramat Insatiable. Ciekaw jestem również kryminału Karppi, chociaż oceny tego widowiska są najwyżej przyzwoite. Pojawi się również słabiutki rodzimy serial Ultraviolet.
Filmy Netflixa w sierpniu
Jeśli czekaliście na wielkie hollywoodzkie produkcje, to musicie obejść się smakiem, gdyż w sierpniu przy filmach straszyła będzie sygnatura Netflix Original. Napisałem straszyła, bo od pewnego czasu filmy Netflixa raczej zawodzą. Na upartego zwróciłbym oczy w kierunku Do wszystkich chłopców, których kochałam. Ogólnie rzecz biorąc, ten miesiąc będzie stał pod znakiem różnorakich komedii, mniej lub bardziej romantycznych.
Pozostałe widowiska Netflixa w sierpniu
Nie mam dobrych wiadomości również dla tych, którzy szukają czegoś innego niż filmy i seriale. Oferta produkcji dokumentalnych jest przeciętna. Dla dzieciaków nie ma prawie niczego nowego, a kilka programów rozrywkowych, trzy stand-upy i zaledwie jedno anime szału nie robi.
[wpdatatable id=29]
W sierpniu mamy do czynienia z zaledwie przyzwoitą, ale ciągle wartą naszych pieniędzy ofertą programową. Na prawdziwe fajerwerki niestety musimy poczekać do jesieni.