Disney+, Hulu i ESPN+ będą sprzedawane w tanim pakiecie

Dariusz Filipek
3 min czytania
Pakiet Disney+, Hulu i ESPN+ (źródło: Disney; edycja: Popkulturyści)

Z ostatniej chwili

Cztery miesiące wstecz pisałem, że Disney Plus nie ma szans z Netflixem, chyba że połączy siły z innymi streamingami DisneyaHulu oraz sportowym ESPN+. I jak pisałem, tak się stało. Disney+ łączy siły z innymi usługami firmy.

Stany Zjednoczone to najważniejszy, ale również najtrudniejszy rynek streamingowy. Najbardziej nasycony, ale jednocześnie najbardziej dochodowy. I takim już chyba pozostanie. Walka o klienta stała się tam tak zażarta, że właśnie w domu Netflix zaczął tracić abonentów. Disney może jeszcze bardziej osłabić pozycję serwisu z Los Gatos.

Disney zaoferuje pakiet streamingowy, w którym będzie można korzystać z Disney+, Hulu oraz ESPN+ za 12,99 dolarów miesięcznie. Pakiet ten wystartuje 12 listopada 2019 roku.

Wystarczyła jedna mądra decyzja Disneya, by Netflix poczuł się jeszcze bardziej niepewnie. Tym bardziej że ze współpracy z Netflixem wycofuje się coraz więcej firm, które do tej pory licencjonowały swoje filmy i seriale.

12,99 dolarów to bardzo zachęcająca cena, biorąc pod uwagę, że samo Hulu w najtańszej opcji z reklamami kosztuje 5,99 dolarów, ESPN+ 4,99 dolary, a Disney+ ma kosztować 6,99 dolarów. Te trzy streamingi wykupione osobno kosztowałyby 17,97 dolarów. W pakiecie można oszczędzić miesięcznie 4,98 dolary.

Disney+, Hulu i ESPN+ w konkurencyjnej cenie

Ponadto dostęp do trzech streamingów Disneya jest tańszy niż najdroższy pakiet Netflixa, który kosztuje 15,99 dolarów. Środkowy pakiet konkurenta kosztuje tyle samo, co pakiet Disneya, czyli 12,99 dolarów, a najtańszy 8,99 dolarów. Trzeba jednocześnie mieć na uwadze, iż bogata oferta Hulu, planowana biblioteka Disney+ oraz sportowe wydarzenia i programy z ESPN+ – przynajmniej liczbowo – wyrównają się z biblioteką Netflixa. Serwis Just Watch podaje, iż już dziś na Hulu w Stanach Zjednoczonych można obejrzeć 2758 różnych widowisk, a na Netfliksie 5251.

Pakiet Disneya będzie także tańszy od HBO Max, którego cena ma wynieść 16-17 dolarów. Z kolei za Amazon Prime Video w Stanach Zjednoczonych trzeba zapłacić 8,99 dolarów. Biorąc pod uwagę obecną, bardzo bogatą bibliotekę Amazonu, nadchodzące wielkie hity oraz niską cenę, może się okazać, że gdzie trzech się bije, tam Amazon korzysta.

Co to znaczy dla Polski?

Na tę chwilę sprawa nas kompletnie nie dotyczy. Disney+ najpewniej wystartuje u nas w kilka, najwyżej kilkanaście miesięcy po premierze w Stanach Zjednoczonych. Z kolei Hulu również ma pojawić się na rynkach międzynarodowych, ale ma to być proces o wiele bardziej stopniowy. Z kolei sportowy streaming ESPN+ najpewniej nie pojawi się w naszym kraju nigdy lub za kilka, może nawet kilkanaście lat, bo do tej pory nikt nawet nie przebąkiwał o tym, by ten serwis zawitał na inne rynki. Tym samym w przyszłości możemy liczyć najwyżej na pakiet Disney+ i Hulu. Jednak nikt dziś nie jest w stanie powiedzieć, kiedy miałoby to nastąpić.

Źródło: The Verge

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz