Pamela Anderson miała niedawno kolejne kilka godzin sławy, kiedy Lily James wcielała się w nią w serialu “Pam & Tommy”. To nie koniec, bo aktorka postanowiła opowiedzieć swoją historię w dokumencie Netflixa.
Pamela Anderson wybrała Netflix na miejsce, w którym przedstawi nam swoje życie. Serwis ogłosił, że powinniśmy się przygotować na dokument, który przybliży nam wzloty i upadki aktorki.
Warto zaznaczyć, iż film nie powstaje na fali popularności serialu “Pam & Tommy”. Ryan White (“The Keepers”) kręci od lat historię o gwieździe, która zyskała sławę dzięki roli w serialu “Słoneczny patrol”.
Na dobrą sprawę jej kariera, chociaż liczona w dziesiątkach filmów i seriali, bardzo szybko zaczęła się sprowadzać nie do drugo i trzeciorzędnych produkcji ją goszczących, a do kolejnych wydarzeń z jej życia prywatnego. Nie tyle mówiło się o jej talencie aktorskim, faktycznie niebędącym jej największym atutem, ile o takich rzeczach jak jej sekstaśma, kolejne związki czy powiększony biust, który kilka razy czytelnicy podziwiali na rozkładówkach Playboya.
Netflix ogłosił w mediach społecznościowych, że film opowie o życiu Anderson z jej perspektywy. Wcześniej aktorka odmówiła prac konsultacyjnych przy serialu Hulu, który opowiada o jej związku i ekspresowym małżeństwie z Tommym Lee. Co więcej, aktorka miała stwierdzić, że nie ma zamiaru kiedykolwiek obejrzeć widowiska.
Dokument o nieco przyblakłej gwieździe, która od czasu do czasu pojawia się gdzieś na drugim planie, będzie bogaty nie tylko w jej obecność, ale też w sporo gadających głów. Dostaniemy także wiele materiałów archiwalnych oraz punkt zapalny widowiska, czyli osobiste dzienniki aktorki.