W filmie “Pętla” zatańczą baletnice i żołnierki, czyli rewia na całego!

Dariusz Filipek
4 min czytania
Rewia w filmie "Pętla"

Z ostatniej chwili

Zapewne zawiodę się na “Pętli”, jak na poprzednich filmach Patryka Vegi, ale jedna rzecz mnie urzekła w najnowszym materiale zza kulis.

“Pętla” nadciąga, chociaż powinienem raczej napisać, że się powoli na widowisku zaciska. Poprzednie zwiastuny utrzymują mnie w przekonaniu, że to kolejny film, który będzie miał tyle wspólnego z faktami, co “Botoks” ze służbą zdrowia. Ostatecznie to są nieśmieszne komedie, które próbują udawać rzeczywistość. Aczkolwiek na najnowszym materiale promocyjnym Patryk Vega całkiem akuratnie podchodzi do jednego elementu podkarpackiego seksbiznesu.

Przyznam, że byłem w przybytkach, w których rozgrywa się część akcji filmu “Pętla”.

I chociaż w Budziwoju żadnych wielkich cudów nie widziałem, tak podrzeszowskie Imperium to inna bajka. Pamiętam, że w Budziwoju była relatywna bieda – po prawej stronie jakieś stoliki, po lewej bar, jakaś Rosjanka wiła się na rurze, a reszta panienek dosiadała się do kolejnych potencjalnych klientów. Tak było przynajmniej kilkanaście lat temu. Wiem, że zabrzmię, jak Bill Clinton, który palił marihuanę, ale się nią nie zaciągał, jednak naprawdę byłem tam tylko napić się piwa i to już w takim stanie, że nie mógłbym skorzystać z usług kręcących się tam dziewczyn.

Z kolei w Imperium byłem jakąś dekadę temu, kiedy marnowałem czas na hotelarstwie i faktycznie hotel zrobił na mnie wizualnie wrażenie sporego burdeliku. Przepych mieszał się tam z brakiem poczucia estetyki, ale uwagę zwracała scena, na której odbywała się od czasu do czasu rewia. I tym elementem przemówił do nas Patryk Vega, przebierając do filmu tancerki w obcisłe stroje baletnic i żołnierek uzbrojonych w kałasznikowy.

Chociaż reżyser przyznaj, że inspirował się wielkimi musicalami, to nie wierzę, iż dostaniemy sceny rodem z “Chicago”. Mimo wszystko, to bardzo miło, że zadbano o ten szczegół i tancerki wyskoczą w filmie na scenę.

Widziałem już w sieci płaczliwe komentarze, a nawet jeden tekst, w którym zarzuca się Patrykowi Vedze prezentowanie materiału poniżej pewnego poziomu, a jednocześnie obraża się w nim samego reżysera.

Pomińmy pasywno-agresywne p***e głupot przez autorkę i jej dziwne skojarzenia oraz jeszcze dziwaczniejsze domysły. W końcu wcześniej narzekano, że wcielający się w Dawida Kosteckiego Piotr Stramowski przeklina na materiałach promocyjnych… To był przecież taki złotousty człowiek, a teraz te wszystkie słowa na “k” mu w usta wkładają. Litości.

Pozostaje pytanie, co reżyser miał pokazać, by przyciągnąć widzów do kin? Występy magików??? Wiem, że w Imperium takowe organizowano, aczkolwiek ten film ma opowiadać o seksaferze na Podkarpaciu, więc zarzut, że promuje się go w taki, a nie inny sposób, jest jak obrażanie się na rzeczywistość, która jest, jaka jest. Chyba że naprawdę ktoś czuje się zgwałcony tym, że nakręcono go w ręczniku. W dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe.

O filmach Patryka Vegi można powiedzieć wiele złego, ale jak bardzo byśmy mu nie zarzucali grania na naszych najniższych instynktach, to wie, co zrobić, by zaciągnąć nas do kin.

Jego produkcje od lat spełniają podobną funkcję w naszym życiu, co koncerty zespołów disco polo na przeróżnych corocznych dniach kukurydzy czy rzepaku. To lekka, niezobowiązująca pożywka dla mas, która będzie powstawała tak długo, jak długo będą chętni, żeby te cudactwa oglądać. Biorąc pod uwagę, że kolejne filmy Patryka Vegi osiągają niezłe wyniki, zarabiają na siebie, to nic nie wskazuje na to, żeby machina produkcyjna miała się w najbliższym czasie zatrzymać. I bardzo dobrze dla niego, chociaż ja poczekam, aż film pojawi się w jakimś serwisie SVOD. Aż tak bardzo mnie ta rewia nie kręci.

Film “Pętla” trafi do kin 4 września 2020 roku.

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

Zostaw komentarz