Jeśli poprzedni zwiastun Pewnego razu… w Hollywood był świetny, tak drugi jest genialny. Ponadto są już pierwsze recenzje filmu Quentina Tarantino.
Na Pewnego razu… w Hollywood warto czekać, gdyż pierwsze recenzje mówią jasno, że mamy do czynienia z wybornym widowiskiem. Na Rotten Tomatoes produkcja ma średnią ocenę 8,17/10.
Film opowiada o dwóch przyjaciołach – aktorze i kaskaderze, którzy raz jeszcze próbują zawojować Hollywood. Jednak, zamiast zdobywać sławę, pieniądze i kupować szybkie samochody, spotykają na swojej drodze Charlesa Mansona. To jego sekta dopuściła się masakry w domu Sharon Tate i Romana Polańskiego. Chociaż film Tarantino jest oczywistą fikcją to samo morderstwo żony Polańskiego, jej nienarodzonego dziecka oraz osób przebywających wtedy w posiadłości, to fakty.
W rolach głównych zobaczycie Leonardo DiCaprio oraz Brada Pitta. Plan filmowy ugościł też Zoe Bell, Margot Robbie, Kurta Russella, Tima Rotha, Michaela Madsena, Scoota McNairy’ego, Luke’a Perry’ego, Damiana Lewisa, Timothy’ego Olyphanta, Dakotę Fanning, Ala Pacino oraz prawie Burta Reynoldsa. Ostatniego z wymienionych zastąpił Bruce Dern, gdyż Reynolds zmarł niedługo przed ostatnim klapsem.
Ponadto możemy przestać zadawać sobie pytanie, które od tygodni krąży w środowisku filmowym. Rafał Zawierucha pojawił się kilkukrotnie w zwiastunie, więc jest niemal pewne, że nie wycięto go z filmu. Przypomnę, iż aktor wcielił się w Romana Polańskiego.
Światowa premiera Pewnego razu… w Hollywood została ustalona 25 lipca 2019 roku. W Polsce film obejrzymy nieco później, bo 9 sierpnia.