Żyjemy w wyjątkowo niepewnych czasach, ale jest jedna rokroczna stała, czyli kolejne adaptacje powieści Stephena Kinga. Tym razem wraca “Podpalaczka”, która ma bardzo obrazowo stawiać ludzi w płomieniach.
CZYTAJ WIĘCEJ O:
PODPALACZKA
Zdjęcia do “Podpalaczki” zostały zakończone w połowie zeszłego roku. W oczekiwaniu na pierwszy zwiastun filmowej rewizji prozy Kinga dowiedzieliśmy się, że widowisko dostało kategorię wiekową R. Uzasadniono to treściami związanymi z przemocą. To oznacza, że w Stanach Zjednoczonych w kinach film będą mogli obejrzeć widzowie, którzy mają już za sobą słodkie siedemnaste urodziny. Młodsi będą mogli wybrać się do kina wyłącznie z rodzicem lub dorosłym opiekunem.
To będzie trzecie podejście filmowców do “Podpalaczki”. Pierwszą adaptację dostaliśmy w 1984 roku. W 2002 roku otrzymaliśmy luźną kontynuację, która przez Kinga mogła być najwyżej pobłogosławiona. Nowy film, za który odpowiada Blumhouse Productions, zawita do kin w bliżej nieokreślonym czasie w 2022 roku.
Za najnowszą adaptacją stoi Keith Thomas, reżyser “Nocnego czuwania” (film jest dostępny online w serwisie Chili). Widowisko nakręcił do scenariusza Scotta Teemsa, który wcześniej napisał “Halloween zabija” i przygotowuje rewizję “Egzorcysty”.
“Podpalaczka” to opowieść o młodej dziewczynie, posiadającej umiejętność manipulowania ogniem i telekinezy, która wraz z ojcem ukrywa się przed rządową agencją. Nie wiemy, jak dalece film będzie zmieniał książkową rzeczywistość, ale obietnicą widowiska jest skupienie się na emocjonalnej więzi pomiędzy Charlie i jej ojcem. W tych rolach zobaczymy Ryan Kierę Armstrong oraz Zaca Efrona.