“Prey” jednak na Disney+. Sąd oddalił pozew twórców “Predatora”

Dariusz Filipek
3 min czytania
"Prey" jednak na Hulu i Disney+

Z ostatniej chwili

Jeszcze niedawno na włosku wisiał los “Prey” (wcześniej “Skulls”), czyli najnowszego filmu z serii “Predator”. Podobnie jak w przypadku “Piątku, trzynastego” franczyza “Predator” miała ostatnio problemy prawne. O markę przejętą przez Disney po zakupie aktywów 21st Century Fox upomnieli się pomysłodawcy pierwszego filmu.

CZYTAJ WIĘCEJ O:
PREY / DISNEY

Pomysłodawcy “Predatora”, Jim i John Thomas wykorzystali prawo, które pozwala pierwotnym scenarzystom odzyskać markę poprzez wypowiedzenie prawa autorskiego. Całe zamieszanie sądowe rozgrywało się w trakcie prac nad filmem “Prey”, który jest pokłosiem “Predatora”.

“Predator” doczekał się licznych filmowych kontynuacji, gier wideo, książek czy komiksów. Można wręcz stwierdzić, iż w świecie popkultury jest to jedna z najbardziej dochodowych, a już na pewno znakomicie rozpoznawanych marek dla dojrzalszej widowni.

Poza filmem z 1987 roku, w którym z kosmiczną paskudą walczył Arnold Schwarzenegger, dostaliśmy kolejne “Predatory” w 1990, 2010 oraz w 2018 roku. Ponadto filmowe losy Predatora skrzyżowały się z serią “Obcy” w 2004 i 2007 roku. Budżety czterech filmów wyniosły 179 milionów dolarów, a do kinowych kas biletowych produkcje przyniosły 443 miliony.

Thomasowie kontra Disney

Los “Prey” wisiał na włosku i istniało prawdopodobieństwo, że film na długi czas zostanie w przechowalni lub ze swojego limbo nigdy nie wróci. Na szczęście dla widzów Reuters poinformował, że pozew Thomasów został odrzucony przez sąd federalny w Los Angeles. Według agencji informacyjnej strony doszły do polubownego porozumienia. Co oznacza, że Disney najpewniej zapłacił Thomasom nieznaną kwotę i firma zachowa prawa do “Predatora”, więc widzowie czekający na “Prey” mogą spać spokojnie.

Prey Predator 2022 film
Kosmici z dredami wracają tam, gdzie jest ich miejsce

Prequel “Predatora”

“Prey” zabierze widzów trzysta lat w przeszłość, kiedy na naszej planecie pojawił się pierwszy Predator. W główną bohaterkę wcieliła się znana z “Legionu” Amber Midthunder. Jest tu Komańczą sprzeciwiającą się normom i tradycyjnemu postrzeganiu płci, a przy okazji będzie musiała dekapitować lub w inny sposób powstrzymać przybysza z kosmosu, który urządził sobie polowanie na ludzi w ramach dziwacznej międzygalaktycznej rozrywki.

Film na Hulu i Disney+

Dan Trachtenberg, który wcześniej kręcił między innymi serial “The Boys” podjął się reżyserii filmu. Widowisko nakręcił do scenariusza Patricka Aisona, który pracował poprzednio nad innym serialem Prime Video, czyli “Jackiem Ryanem”. Twórcy obiecują film równie dobry, co pierwsza część i dodają, że będzie to świetne uzupełnienie mitologii franczyzy.

Amber Midthunder Prey film 2022
Amber Midthunder wcieliła się w główną bohaterkę

“Prey” pojawi się nie w kinach, a w mediach strumieniujących — w serwisie Hulu oraz w pakiecie Star na Disney+. Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana. Wiemy tylko, że ma to być lato 2022 roku.

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami – dołącz do nas w mediach społecznościowych!

Jeśli chcecie być na bieżąco, śledźcie nas na Threads, Facebooku, Twitterze, Linkedin, Reddicie i Instagramie. Zachęcamy również do subskrypcji naszego kanału RSS na Feedly lub Google News. W razie pytań lub sugestii piszcie do nas na [email protected]. Dołączcie do naszej społeczności i bądźcie zawsze na czasie z najnowszymi trendami i wydarzeniami! Nie zapomnijcie wpaść na nasz YouTube.

1 komentarz