Disney wycina z portfolio Hulu seriale, które nie są własnością intelektualną firmy. Wskazuje na to wypowiedź udzielona przez Terry’ego Moore’a, autora komiksów “Rachel Rising” oraz “Motor Girl”, których serialowe adaptacje były przygotowywane dla tego serwisu.
Kilka lat temu rozmawiałem z Terrym Moorem i weszliśmy na temat serialowej adaptacji “Rachel Rising” – komiksu wręcz stworzonego pod mały ekran. Przyznał, że pierwsze podejście się nieudało i był akurat w trakcie pisania scenariusza do kolejnej wersji serialu.
Na lata temat przycichł. Wydawało się, że należy po prostu czekać na rozwój wydarzeń, a widowisko w końcu ujrzy światło dzienne. Czas mijał, a produkcja serialu nie startowała. Gdy nadarzyła się okazja, którą była premiera nowej komiksowej serii Terry’ego Moore’a – “Serial”, czyli spin-offu “Rachel Rising” – zapytałem autora, co się dzieje z adaptacją hitu sprzed lat i teraz wiem, iż przyszłość serialu nie rysuje się w różowych barwach.
⚡ PRZECZYTAJ: Horrory o opętaniach, które warto obejrzeć
Historia w stylu Stephena Kinga
Jednak zacznijmy od komiksu, którego być może wielu z Was nie zna. Premiera “Rachel Rising” była jedną z większych rzeczy na rynku komiksowym. Mieszanka horroru z kryminałem opowiadała przez ponad 40 zeszytów historię Rachel Beck. Kobieta pewnego dnia obudziła się w płytkim grobie z bruzdą na szyi, niewiele pamiętała i szybko doszła do wniosku, że może być martwa. Tym samym zaczęła prywatne śledztwo, starając się dowiedzieć, co się stało i kto ją zamordował. Wszystkiemu towarzyszą dziwne zdarzenia nękające małe miasteczko.
“Rachel Rising” była w 2012 roku nominowana do nagrody Harveya w kategorii Najlepsza nowa seria oraz Najlepsza seria kontynuowana, rok później kolejny raz w drugiej kategorii, a Terry Moore był nominowany w kategorii Najlepszy artysta/scenarzysta w 2013, 2014 i 2016 roku. Ponadto komiks był nominowany do nagrody Eisnera w kategorii Najlepsza seria kontynuowana w 2012 roku, a Terry’ego Moore’a nominowano w kategorii Najlepszy artysta/pisarz w 2012 i 2014 roku. W 2014 roku “Rachel Rising” była także nominowana przez British Fantasy Society w kategorii Najlepszy komiks/powieść graficzna. Pierwsze wydanie zbiorcze, które ukazało się w 2012 roku, nominowano do nagrody Brama Stokera jako wyjątkowe osiągnięcie w kategorii Najlepsza powieść graficzna.
⚡ PRZECZYTAJ: Aktor przyznał, że jest w 100% kanibalem
“Rachel Rising” miała pojawić się na Hulu, ale Disney zrezygnował z serialu
Niestety nie mam dla Was dobrych wiadomości. Do tej pory nie znaliśmy stacji ani serwisu, na którym miał zadebiutować serial. Jednak Terry Moore zdradził mi, że miało to być Hulu. Aczkolwiek serwis nie wyprodukuje serialu. Autor komiksu przyznał, iż prawa do widowiska właśnie do niego wróciły, gdyż Hulu zrezygnowało z wyłożenia pieniędzy na produkcję.
https://twitter.com/TerryMooreArt/status/1351266719529111557
Po przejęciu serwisu przez Disney, wiele rzeczy się w Hulu zmieniło. Twórca “Rachel Rising” stwierdził, iż Disney pozbywa się wszystkiego, co do Disneya nie należy. Najwidoczniej ten los spotkał także ten projekt. Jednocześnie przyznał, iż serialowa “Rachel Rising” prędzej czy później powstanie w innym serwisie lub stacji. Dodał “miejmy nadzieję, że za naszego życia”, więc na tę chwilę nie jest to pewnik, a bardziej myślenie życzeniowe.
⚡ PRZECZYTAJ: Netflix ma już ponad 200 milionów subskrybentów
“Motor Girl” również wypadła z Hulu
Dowiedziałem się także, że serial “Motor Girl”, który również miał być adaptacją jego komiksu i także miał się pojawić na Hulu, zostanie wyprodukowany, ale nie dla tego serwisu. Niestety nie dowiedziałem się, kto przejął produkcję, ale autor zapewnił mnie, iż projekt jest już w innych, dobrych rękach.
Jeśli jesteście zainteresowani, to komiks “Rachel Rising” możecie kupić w polskojęzycznej wersji pod tym odnośnikiem.
⚡ Chcielibyście uzyskać dostęp do Hulu w Polsce? Potrzebujecie do tego usługę VPN, która zmienia naszą wirtualną geolokalizację. Polecamy NordVPN, z którego skorzystacie już za 3,15 euro miesięcznie. Usługa pozwala na oglądanie serwisów strumieniujących ze wszystkich stron świata (daje dostęp m.in. do międzynarodowych wersji Netflixa, Disney Plus czy HBO Max). Z NordVPN możecie korzystać zarówno na komputerach, jak i smartfonach, przystawkach multimedialnych, telewizorach czy tabletach. Usługa działa zarówno na Androidzie, Windowsie, Linuksie, jak i na urządzeniach Apple. Dodatkowo zabezpieczycie swoją anonimowość w sieci.