Kanał RT, czyli dawna Russia Today, może zostać pozbawiony brytyjskiej licencji. Minister cyfryzacji poprosiła lokalnego regulatora o przegląd działalności kanału.
Russia Today już pożegnała się z widzami w Niemczech. U naszych zachodnich sąsiadów nie tylko pozbawiono widzów dostępu do kanału, ale również zabroniono nadawania niemieckojęzycznej wersji stacji w sieci. Uzasadniono to sianiem dezinformacji w sprawie pandemii COVID-19.
Teraz Wielka Brytania zabiera się za kanał. Powód ewentualnego pozbawienia licencji stacji będzie najpewniej zupełnie inny, aniżeli w Niemczech. W końcu w trakcie ataku Rosji na Ukrainę jesteśmy świadkami coraz większej dezinformacji ze strony kremlowskich mediów. Nieprawdziwymi informacjami są zasypywani zarówno widzowie w samej Rosji, jak i poza jej granicami.
Russia Today jest międzynarodową tubą propagandową Kremla, w której od lat prezentowane są poglądy wyjątkowo bliskie temu, jak na rzeczywistość patrzy Władimir Putin. Zaznaczył to lider Partii Pracy, Keir Starmer, który stwierdził, iż dla Putina “Russia Today jest jego osobistym narzędziem propagandowym. Nie widzę powodu, dla którego to miałoby być nadal nadawane w naszym kraju”.
Premier Boris Johnson powiedział, że Nadine Dorres, która jest Ministrem cyfryzacji, kultury, mediów i sportu w Wielkiej Brytanii, poprosiła lokalnego regulatora o sprawdzenie działalności stacji. “Żyjemy w demokracji i żyjemy w kraju, który wierzy w wolność słowa i myślę, że ważne jest, abyśmy zostawili tę decyzję Ofcomowi [regulator rynku telekomunikacyjnego i medialnego w Wielkiej Brytanii], a nie politykom, bo tak właśnie robi to Rosja”.
Niektórzy brytyjscy politycy bronią Russia Today
RT.com zacytowało Petera Forda, byłego brytyjskiego dyplomatę, który stwierdził, iż zakazanie Russia Today w jego kraju to próba nadania konfliktowi Rosji z Ukrainą “jednostronnej narracji”. Z kolei Ken Livingstone, wieloletni burmistrz Londynu, powiedział: “Oglądam RT codziennie — nigdy nie widziałem propagandy, nigdy nie widziałem kłamstw”. Jednocześnie twierdzi, że nie widział ani jednego brytyjskiego kanału informacyjnego, który mówiłby prawdę o sytuacji na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Bronił również decyzji przejęcia Krymu przez Rosję oraz narzekał, że rodzime media go unikają.
Kanał informacyjny Russia Today został uruchomiony pod koniec 2005 roku. Kontrolowana przez państwo i finansowana z rosyjskiego budżetu stacja została przemianowana na RT, ale nie zmienił się jej cel, którym jest informowanie międzynarodowej widowni o ostatnich wydarzeniach z perspektywy Kremla. Początkowo był to kanał anglojęzyczny, ale obecnie nadaje również po arabsku, hiszpańsku, francusku i teoretycznie również po niemiecku.