Black Summer – Netflix i serial o zombiakach od twórców Titanica II

Dariusz Filipek
Dariusz Filipek 40 wyświetleń
1 min czytania

Netflix podjął dosyć zaskakującą decyzję, dając zielone światło serialowi Black Summer. W końcu stoją za nim twórcy Z Nation – jednego z najgorszych seriali, jakie miałem nieprzyjemność oglądać.

I chyba nie jestem osamotniony w tym odczuciu, bo pierwszy sezon Z Nation ma na Rotten Tomatoes zaledwie 45% pozytywnych opinii, które dały średnią ocenę 5,16/10. Reszta sezonów tak interesowała krytyków, że nawet nie uruchomiły tomatometra. Mimo to Netflix chwali się, że Black Summer rozgrywa się w tym samym uniwersum. Stoją za nim również nazwiska twórców, którzy przyczynili się do powstania Z Nation. Chociażby showrunnerem widowiska jest Karl Schaefer – taką samą pozycję miał na planie Z Nation. Wspomaga go John Hyams, który współtworzył takie niezrozumiane dzieła jak Uniwersalny żołnierz: Regeneracja czy… Co za różnica. Inną ważną informacją jest to, że producentem Black Summer jest studio Asylum, które wsławiło się takimi widowiskami jak Transmorphers, Titanic II (nie żartuję) czy Rekinado.

Black Summer opowie o grupie uchodźców, którzy walczą o przetrwanie. Główną bohaterką jest matka (w tej roli Jamie King znana z Doktor Hart) rozdzielona z córką. Kobieta wyrusza w straszliwą podróż, pełną niebezpieczeństw, nieumarłych i bardzo złych ludzi czyhających na życie dobrych ludzi. Wszystko po to, by odzyskać dziecko i żyć w rodzinnej komitywie z córką wśród niebezpieczeństw, nieumarłych i bardzo złych ludzi czyhających na życie dobrych ludzi.

Jak zły to będzie serial, tego dowiemy się już niedługo. Black Summer zadebiutuje na Netfliksie 11 kwietnia. Pierwszy sezon będzie miał 8 odcinków.

Serial Black Summer w serwisie Netflix >>

Podziel się artykułem
Śledź
Redaktor naczelny. Przez lata nieszczęśliwie związany z e-commerce. Ogląda, czyta, słucha, pisze, rysuje, ale nie zatańczy. Publikował na łamach serwisów różnych i różniastych.
4 komentarze