“Servant”, czyli jeden z najciekawszych seriali nakręconych dla serwisu Apple TV Plus, właśnie wrócił z drugim sezonem. Tym samym rozpoczęło się poszukiwanie Jericho.
“Servant” zrodził się w głowie Tony’ego Basgallopa, który wcześniej dał nam między innymi świetny heistowy serial “Inside Men” (dla ludzi znających tylko “Dom z papieru”, kiedy idzie o złodziejską profesję – zobaczcie, jak to się powinno robić!). Pieczę producencką nad widowiskiem objął M. Night Shyamalan, który jest kojarzony z filmów świetnych, jak chociażby “Szósty zmysł” czy “Niezniszczalny”, a także z filmów więcej niż beznadziejnych, z “Ostatnim Władcą Wiatru”, “1000 lat po Ziemi” i “Zdarzeniem” na czele.
⚡ PRZECZYTAJ: “WandaVision” już na Disney Plus. Obejrzyj pierwsze dwa odcinki
Tym samym produkcja Apple była wielką niewiadomą, gdyż Shyamalan bardzo oddał się pracy nad “Servantem” i kolejny raz mogła go ponieść fantazja. Na szczęście tak się nie stało i serial okazał się jednym z najlepszych, a w mojej opinii najlepszym serialem, który do tej pory miał premierę w serwisie Apple TV Plus.
“Servant” opowiada o dosyć specyficznej parze, która zatrudnia młodą opiekunkę do lalki (w tej roli Nell Tiger Free – opiekunki, nie lalki), dzięki której Dorothy (Lauren Ambrose) radzi sobie z traumą po stracie dziecka. Niedługo rzeczy w ich życiu zaczynają nabierać osobliwego obrotu, a wszystko obserwuje pracujący w domu mąż Dorothy, Sean (Toby Kebbell). W ich życiu pojawia się prawdziwe dziecko i to nakręca falę dziwnych zdarzeń.
Drugi sezon zbiera pozytywne opinie
Pierwszy sezon znalazł uznanie krytyków i na Rotten Tomatoes ma ocenę 7,15/10. Drugi na tę chwilę oceniono na 7,67/10. Widzowie na IMDB wystawili widowisku 7,6/10, a na Filmwebie 7,3/10.
Serial chwycił. Interesujący pomysł na fabułę spotkał się z wysmakowaną realizacją. Ponadto klimat tak gęsty, że można byłoby go kroić nożem, uzupełniła świetna gra aktorska oraz ciągłe poczucie niepewności i niewiadomej.
Twórcy oskarżeni o plagiat
Ciekawostką jest to, że niedługo po premierze pierwszego sezonu, w styczniu 2020 roku Francesca Gregorini złożyła pozew przeciwko producentom “Servanta”, w tym przeciwko Tony’emu Basgallopowi i M. Night Shyamalanowi oraz Apple. Reżyserka i scenarzystka filmu “Prawda o Emanuel” zarzuciła naruszenie praw autorskich. Basgallop i Shyamalan odpowiedzieli, że żadne z nich nawet nie widziało jej filmu i że ewentualne podobieństwo jest przypadkowe.
28 maja 2020 roku sędzia federalny odrzucił pozew dotyczący praw autorskich, orzekając, że serial nie jest na tyle podobny do filmu, aby zasłużyć na pozew. Twórczyni przejechała się niemiło na całej sprawie, gdyż finalnie sąd nakazał jej uiścić honorarium adwokackie dla obrońców oskarżonych w wysokości 162 tysięcy dolarów.
⚡ PRZECZYTAJ: “A Teacher” – recenzja serialu o romansie nauczycielki z licealistą
Drugi sezon “Servanta” możecie już zacząć oglądać na Apple TV Plus. Podobnie jak pierwszy, będzie miał dziesięć odcinków, które będą pojawiały się w serwisie co tydzień. Dajcie znać w komentarzach czy widzieliście pierwszy sezon i czy podobał Wam się na tyle, aby zacząć śledzić kolejny.
Oglądaj serial “Servant” w serwisie Apple TV Plus ▶
📺 Chcielibyście korzystać z polskich serwisów strumieniujących za granicą? Nic prostszego! Wystarczy NordVPN, który zmieni Waszą wirtualną geolokalizację za zaledwie 3,15 euro miesięcznie. Uzyskacie dostęp do polskiego Netflixa czy pełnej oferty Playera, a także wielu innych serwisów ze wszystkich stron świata. Z usługi możecie korzystać zarówno na komputerach, jak i smartfonach, przystawkach multimedialnych, telewizorach czy tabletach. NordVPN działa zarówno na Androidzie, Windowsie, Linuksie, jak i na urządzeniach Apple. Dodatkowo zabezpieczycie swoją anonimowość w sieci.